Lechia Sędziszów testuje czterech nowych zawodników – ZDJĘCIA
Kolejne mecze kontrolne mają za sobą zawodnicy Lechii Sędziszów. Kadrę mogą uzupełnić czterej nowi gracze: obrońca, dwóch pomocników i napastnik.
Od początku okresu przygotowawczego z naszym zespołem trenują – pomocnik – Michał Chęciek (ostatnio Ładna koło Tarnowa, małopolska liga okręgowa) oraz napastnik – Jakub Maciocha (Borowiec Straszęcin). W trakcie – dołączył lewonożny obrońca Sebastian Staszkiewicz (ostatnio Sanovia Lesko), który ma za sobą występy na poziomie czwartej ligi w Przełomie Besko. W ostatnim teście ze Startem Pruchnik (ostatni zespół czwartej ligi) sprawdzany był też 17-letni Miłosz Lis z drużyny juniorów Stali Rzeszów. To były gracz grup młodzieżowych GAF-u Głogów Małopolski. Może być potrzebny, bo trenować przestał Piotr Gomułka.
Powiedział nam, że ma ważne egzaminy na studiach i nie wiemy też czy szybko wróci, i czy będzie można na niego liczyć w trakcie rundy wiosennej – opisuje sytuację Jakub Słomski, trener Lechii.
W minioną sobotę lechiści mogli pokazać się już na własnym boisku. Tym razem sprawdzili się z ostatnim zespołem czwartej ligi, Startem Pruchnik. Nasza drużyna pokonała rywala spod Jarosławia 2:0 po dwóch trafieniach Oskara Ćwiczaka. W najbliższą sobotę Lechia, prawdopodobnie o godzinie 15, spotka się w Kolbuszowej Dolnej z miejscowym Sokołem. Tydzień przed startem ligi, 7 marca, Lechia spotka się w ostatnim teście z Crasnovią Krasne.

Wcześniej, sędziszowianie zaliczyli jeszcze sparingi na sztucznych boiskach. 12 lutego nasza drużyna przegrała na bocznym boisku Resovii z juniorami miejscowej ekipy 2:7 (gole: Makuch, Lesiński). W weekend (15/16 lutego) Lechia spotkała się na boisku ze sztuczną murawą w Nowej Wsi z KS-em Stobierna. Nasza drużyna wygrała 4:1 (gole: O. Ćwiczak dwa, B. Posłuszny, Chęciek).
Próbowaliśmy nowego ustawienia – z trójką obrońców. Nawet nieźle to wyszło – zdradzał trener Słomski.
Po kontuzji nabytej w grudniu do treningów wraca pomocnik – Damian Róg. Zawodnik ten miał problem z mięśniem łydki.
To dla nas bardzo dobra wiadomość – przyznaje Słomski.
Róg ma już za sobą ponad tydzień treningów, jeszcze nie wychodził na boisko w sparingu ze Startem, ale powinien być gotowy na ligę. Kibice mogli znów zobaczyć w środku pola Tomasza Rogóża, który zdecydował się wrócić po kilkunastu miesiącach przerwy. Z powodu obowiązków służbowych nie trenuje Patryk Łagowski, a po kontuzji do pełni sił nie wrócił jeszcze Mateusz Smoliński.
Który z nowych zawodników ma szansę przebić się do podstawowego składu? O tym przeczytasz tutaj.
Podobne wpisy