nowy4_kowa11l

Z kuciem to jest tak jak z kobietą …

FOTO: K.LIS

 

PASJE♦ Ze Stanisławem Kopalą, kowalem i plastykiem w Centrum Kultury w Ropczycach rozmawiamy o tym, czym jest dla niego zawód kowala oraz o ropczyckim Międzynarodowym Jarmarku Kowalstwa.


Jak się to stało, że został Pan kowalem?
Ja jestem po plastyku sędziszowsko- rzeszowskim, po kierunku metaloplastyka. Tam się po prostu uczyło zawodu metaloplastyka, kowala. Miało się też do czynienia z ogniem, kłuciem, projektowaniem wyrobów kowalskim. Na początku patery, popielnice, świeczniki potem były już zestawy kominkowe. Teraz ten kierunek się już trochę zatracił, w tej rzeszowskiej szkole. Wiem to od moich kolegów nauczycieli, którzy tam prowadzą zajęcia. Mały nabór. Dzieci i młodzież nie chcą albo nie wiedzą, czego chcą.

 

 

Pan od razu wiedział?
To było też z przypadku, że się znalazłem w tej szkole. Mieszkałem w tedy w Pustkowie. Lubiłem rysować, jak raz narysowałem orkiestrę dętą kredką, to ona naprawdę grała na tym zeszycie i tak się zaczęło. Trochę nauczyciele pilnowali, człowiek był też jakiś ambitny, chciał, miał marzenia i było dobrze. A i uczyć się człowiek też pewnie chciał. Jakoś dawniej to było inaczej.

News will be here

 

Czyli jak?
Nie było tak jak dzisiaj, wtedy się musiało wszystko robić ręcznie. Był scyzoryk i się nim strugało. Nie było tak, że wszystko można było kupić. Dekoracje plastyczne robiło się tak jak kazano. Były zeszyciki z wyznacznikami, co ma jak wyglądać. Teraz żyje się całkiem inaczej. Dawniej zawód kowala był szlachetny i pieniężny, dawał dużą satysfakcję, jak się kochało tę plastyczną robotę.

 

Ale jako dziecko miał Pan jakiś kontakt z kowalstwem?
Jak byłem dzieckiem i chodziłem do kowala to najczęściej do Stanisława Mądro, który był na każdym jarmarku w Ropczycach, ale niestety odszedł i kuje już ponad szczytami gór. Jak wchodziłem do jego kuźni, to gęba otwarta i się patrzyło z zachwytem. Albo u Stanisława Czaii, kowala też niestety nieżyjący, u niego to był kabaret. To było więcej niż dom kultury połączony z kabaretem OTTO i jeszcze z kimś. To były cuda. Każdy dzień był innym przeżyciem. Najbardziej kochał ten zawód, jego kuźnia wtedy była słynna pod Jasło, a robił tylko narzędzia. Kowal Mądro nauczył mnie dużo, na przykład jak się ma coś zrobić małego, to nie trzeba szukać materiału, tylko trzeba wykorzystywać to, co się ma.

 

Czyli szacunku do materiału?
Tak, bo w kuźni było tak: nie pal dużo, bo nie urobisz na koks. Tak mi zwracał uwagę ojciec i inni. Trzeba było kuć szybko i póki gorące, żeby ci nie wyziębło. Tak my, Polacy, byliśmy nauczeni. Na przykład Węgrzy robią wszytko dostojnie, pomalutku. Tam jest inne podejście, bo tam jest mecenat państwa. Można dostać robotę, żeby wykonać na przykład lampy lub ławki, kosze czy napisy na sklepy do miasta. U nas klienta trzeba szukać sobie samemu lub on musi szukać nas.(…) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

Rozmawiała Natalia Kosinska



Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Administratorzy i moderatorzy podejmą starania mające na celu usuwanie wszelkich uznawanych za obraźliwe materiałów jak najszybciej, jednakże nie jest możliwe przeczytanie każdej wiadomości. Zgadzasz się więc, że zawartość każdego wpisu na tej stronie wyraża poglądy i opinie jego autora a nie administratorów, moderatorów czy webmasterów (poza wiadomościami pisanymi przez nich) i nie ponoszą oni za te treści odpowiedzialności. Zgadzasz się nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem. Złamanie tej zasady może być przyczyną natychmiastowego i trwałego usunięcia z listy użytkowników (wraz z powiadomieniem odpowiednich władz). Aby wspomóc te działania rejestrowane są adresy IP autorów. Przyjmujesz do wiadomości, że webmaster, administrator i moderatorzy tego forum mają prawo do usuwania, zmiany lub zamykania każdego wątku w każdej chwili jeśli zajdzie taka potrzeba. Jako użytkownik zgadzasz się, że wszystkie informacje, które wpiszesz będą przechowywane w bazie danych. Informacje te nie będą podawane bez twojej zgody żadnym osobom ani podmiotom trzecim, jednakże webmaster, administrator i moderatorzy nie będą obarczeni odpowiedzialnością za włamania hackerskie prowadzące do pozyskania tych danych.

14 − 2 =