Młodzież Błękitnych Ropczyce walczy o ćwierćfinał MP – ZDJĘCIA
Juniorzy Błękitnych Ropczyce wygrali pierwszy mecz w drugim etapie wojewódzkich rozgrywek. Po ciekawym starciu ograli rywali z Sanoka.
Błękitni, w pierwszym starciu drugiego etapu zmagań mieli za zadanie ograć sanoczan. TSV od paru lat mocniej przyłożył się do pracy z młodzieżą i można rzec, że jest już na etapie zbierania owoców swojego wysiłku.
Drużyna z Sanoka jest bardzo poukładana na boisku i każdy dokładnie wiedział, za co jest odpowiedzialny. Nie było akcji, w której sanoccy zawodnicy nie zostawili „zębów” na parkiecie. Przede wszystkim mecz charakteryzował się walecznością z obu stron – oceniał Kamil Waszczuk, trener naszych juniorów.
Ropczycka drużyna przegrała premierową odsłonę. Goście dysponowali mocnym serwisem, sami też solidnie przyjmowali i mieli też argumenty na siatce.

Środkowi TSV przewyższali zdecydowanie warunkami fizycznymi naszych środkowych. Na pozycji przyjmującego grali bracia Bodziakowie (Damian i Dominik). Wyróżniają sie inteligentną grą, co już zdołali pokazać podczas zeszłego sezonu plażowego, konkurując z naszymi zawodnikami – zaznacza Waszczuk.
Nasza drużyna umiała przeciwstawić się przyjezdnym i zagrała bardzo skutecznie w drugiej partii. TSV nie odpuszczał i o końcowym wyniku musiał zadecydować tie-break.
W nim nasi juniorzy presję.
Moja drużyna potrzebowała spokojnej głowy, a przede wszystkim pewności siebie w tie-breaku. To wszystko udało sie osiągnąć dzięki zaangażowaniu podczas treningów, które dają możliwość poczucia sie bardzo pewnie z kolegami na boisku. Każdy wiedział, za co jest odpowiedzialny i znał swoją rolę na boisku. Nie jest to wielka filozofia, ale bardzo często tego brakuje w szkoleniu zawodników, a takie rzeczy zawsze wychodzą w momentach stresowych i wymagających największej koncentracji – ocenił Waszczuk.
Zdjęcia z meczu juniorów Błękitnych z TSV Sanok
Podobne wpisy