bank kolejka Fabryczna

Klient złości się na bank w Sędziszowie przy Fabrycznej: Cały czas kolejki, nie da się tam wejść

– Już trzy razy próbowałem zapłacić tam rachunek, nie da się. Po prostu się nie da – narzeka pan Ryszard, który skarży się na długie kolejki i opieszałą obsługę w banku przy ulicy Fabrycznej. Sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja. Inni klienci zdają się nie narzekać. Oddział też zapewnia, że obsługuje wszystkich.

Sygnał od pana Ryszarda odbieramy we wtorek, krótko po 14. Wyjaśnia on, że jest klientem banku Pekao S.A., i chciał zapłacić rachunki za wodę i ścieki, osobiście w miejscowym oddziale Pekao przy ulicy Fabrycznej.

– Ale nie da rady. W samym banku może przebywać tylko 8 osób, za drzwiami kolejka już na schodach. A w środku czynna tylko jedna kasa. Strasznie wolno się to odbywa – narzeka mieszkaniec.

News will be here

Dodaje, że dostać do banku próbował się już trzykrotnie. – Jak podszedłem do kolejki i zobaczyłem, jak wolno to się wszystko odbywa, to zrezygnowałem – przyznaje mężczyzna.

Pan Ryszard podkreśla też, że kolejki przed bankiem, to nie tylko sytuacja z dzisiaj. Tak według naszego rozmówcy ma dziać się od ostatniego czwartku.

Krótko po rozmowie z mężczyzną jedziemy więc pod bank na Fabrycznej. Jest chwilę przed 15. Na schodach prowadzących do banku faktycznie gromadzą się osoby.

Przed wejściem do banku wisi informacja, że w środku może znajdować się jedynie 8 klientów. Na schodach czeka natomiast około 5-6 osób. Pytamy się ich, czy długo już czekają.

– W miarę szybko idzie. Kolejka się nawet przesuwa– przekonuje kobieta stojąca najbliżej drzwi. Przytakuje jej inna klientka znajdująca się już blisko wejścia.

A co na to wszystko sam bank? Kiedy dzwonimy do sędziszowskiego oddziału przedstawiając zastrzeżenia pana Ryszarda, przedstawicielka Pekao nie chce z nami rozmawiać. Odsyła do biura prasowego banku.

Kontaktujemy się więc tam z pytaniem, czy w ciągu ostatnich dni dochodziły do Pekao sygnały o utrudnionej obsłudze klienta w sędziszowskim oddziale. Chcemy również wiedzieć, czy po inwazji Rosji na Ukrainę, bank obserwuje wzmożony ruch klientów także w innych placówkach w Polsce.

Biuro komunikacji banku Pekao S.A. odpowiedziało nam, że w przypadku oddziału na Fabrycznej, bank nie odbierał żadnych sygnałów o problemach z obsługą klienta w tym miejscu.

– Działania wojenne na Ukrainie spowodowały wzrost liczby transakcji gotówkowych w naszych placówkach i bankomatach. Dlatego czas obsługi wpłat i wypłat może się lokalnie wydłużyć – przyznało nam jednak biuro komunikacji.

My sami zadzwoniliśmy też do oddziału na Fabrycznej ponownie, tym razem podając się za klienta. Usłyszeliśmy, że na wtorek o godzinie 15, kolejki nie są duże i działają trzy kasy. Pracownica zapewniała też, że wszyscy klienci zostaną tego dnia obsłużeni.

Trudności z obsłużeniem, to jednak nie jedyne pretensje wobec banku, z jakimi przychodzi do nas mieszkaniec. Pan Ryszard narzeka też, że w sędziszowskim oddziale, chcąc np. zapłacić w kasie za rachunek, nie można tego zrobić kartą.

– Przyjmują tylko gotówkę. Więc trzeba wracać się do banku i wypłacać – twierdzi mężczyzna.

Ten temat też poruszamy w rozmowie z sędziszowskim oddziałem przedstawiając się jako klient. Słyszymy, że najlepszą opcją, dla kogoś kto ma konto w banku jest zapłacenie rachunku przez internet. I to nawet jeśli nie ma się do niego dostępu w domu, lub nie wie się, jak z niego korzystać.

Przedstawicielka Pekao instruuje nas bowiem, że na Fabrycznej, jest oddzielne pomieszczenie, które posiada stanowisko z dostępem do strony internetowej banku. Słyszymy, że pracownicy pomagają założyć tam konto, lub zresetować PIN, jeśli takowego się nie pamięta. Wtedy można ustawić przelew cykliczny, dzięki któremu nie trzeba już będzie płacić przy kasie.

Samo biuro komunikacji banku Pekao S.A. zachęca też, żeby z usług bankowych korzystać przez internet, bez konieczności osobistej wizyty w oddziale. Jak czytamy w przesłanej nam przez Pekao S.A. odpowiedzi, na stronie pekao.com.pl uruchomione zostały dwie specjalne zakładki: „Bezpieczne bankowanie” oraz strefa seniora „Bierz Internet za rogi”.

– Miejsca te przeznaczone są dla osób, które do tej pory rzadziej korzystały z usług bankowych za pośrednictwem Internetu. Na tej stronie, w przystępny sposób wyjaśniamy między innymi, jak wygodnie i bezpiecznie korzystać z Internetu i bankowości elektronicznej Pekao – przekazuje biuro komunikacji.

Od napadu Rosji na Ukrainę obserwuje się też dużo więcej wypłat w bankomatach. W pierwszych dniach po wybuchu wojny przed maszynami ustawiały się długie kolejki.

Narodowy Bank Polski zapewnia jednak, że dostępność gotówki jest zabezpieczona i nie ma potrzeby wypłacać złotówek „na zapas”.