nowy4_wajda

Staramy się działać tak, aby nie było sporów

FOTO: K.LIS

 

Z Małgorzatą Wajdą, dyrektorem Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie rozmawiamy o planach budowy polderów, czyli zbiorników przeciwpowodziowych na rzece Wielopolce i na jej dopływach.

 

 

Jak do tego doszło, że jednak powstaną poldery na rzece Wielopolce?
Dokumentacje i rozmowy z samorządami zainteresowanych gmin trwały dość długo, bo trudno było ustalić partycypacje w kosztach tej dokumentacji, ale zakończyło się to w końcu sukcesem. Na opracowanie złożyły się samorządy gmin, na których zlokalizowane będą poldery, czyli Wielopole Skrzyńskie, Ropczyce, Sędziszów Młp., Iwierzyce, Ostrów i Dębica wraz ze Starostwem Powiatowym w Ropczycach i Podkarpackim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie, który występował w imieniu Marszałka Województwa Podkarpackiego. Dzięki temu w 2008 roku powstała Koncepcja programowo – przestrzenna ochrony przed powodzią zlewni rzeki Wielopolki wraz z dopływami na terenie wyżej wymienionych gmin.

 

Jakie są przyczyny powodzi?
Często przyczyny powodzi są niejednorodne, bo na przykład jest to brak zalesienia terenu, zmiana sposobu uprawy albo przybywa powierzchni utwardzanej w zlewni rzeki pozbawionej naturalnej retencji. Czego skutkiem jest szybki spływ wody. Coraz częstszą przyczyną ustaloną przez projektantów (jak np. w przypadku potoku Zawadka) jest to, że mieszkańcy posesji, które sąsiadują z ciekiem, poszerzają swoje działki, zasypując częściowo koryto, przez co zmniejsza się przekrój hydrauliczny i utrudniony jest swobodny spływ wody. Koryta zasypywane są gruzem i ziemią, a stawiane ogrodzenia i tunele foliowe powodują, że rzeka nie ma przestrzeni, aby mogła występować z brzegów w tych miejscach, w których dawniej się rozlewała. Jeżeli takich miejsc na całej długości rzeki jest kilka lub kilkanaście, to wtedy okazuje się , że cała dolina rzeki jest wypełniona wodą i tej wody jest zbyt dużo, by pomieściła się w istniejącym korycie. W przypadku Zawadki projektanci wykazali, że opad, mimo że nie był zbyt intensywny, wywołał bardzo duże szkody i zniszczył koryto.

 

Jak Pani myśli, czym była spowodowana ubiegłoroczna powódź w powiecie ropczycko – sędziszowskim?
W tym przypadku należałoby wymienić jako główną przyczynę gwałtowne opady deszczu oraz to, że nasilenie tego deszczu w jednostce czasu było bardzo duże. Porównywalna ona była z katastrofalnym wezbraniem, które miało miejsce w zlewni Wisłoki, w tym również na Wielopolce w 1934 r.(…)Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

Rozmawiała Karolina Lis



Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Administratorzy i moderatorzy podejmą starania mające na celu usuwanie wszelkich uznawanych za obraźliwe materiałów jak najszybciej, jednakże nie jest możliwe przeczytanie każdej wiadomości. Zgadzasz się więc, że zawartość każdego wpisu na tej stronie wyraża poglądy i opinie jego autora a nie administratorów, moderatorów czy webmasterów (poza wiadomościami pisanymi przez nich) i nie ponoszą oni za te treści odpowiedzialności. Zgadzasz się nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem. Złamanie tej zasady może być przyczyną natychmiastowego i trwałego usunięcia z listy użytkowników (wraz z powiadomieniem odpowiednich władz). Aby wspomóc te działania rejestrowane są adresy IP autorów. Przyjmujesz do wiadomości, że webmaster, administrator i moderatorzy tego forum mają prawo do usuwania, zmiany lub zamykania każdego wątku w każdej chwili jeśli zajdzie taka potrzeba. Jako użytkownik zgadzasz się, że wszystkie informacje, które wpiszesz będą przechowywane w bazie danych. Informacje te nie będą podawane bez twojej zgody żadnym osobom ani podmiotom trzecim, jednakże webmaster, administrator i moderatorzy nie będą obarczeni odpowiedzialnością za włamania hackerskie prowadzące do pozyskania tych danych.

2 × 2 =