DSC_1699

Zakochałem się…

Zakochałem się w Jerozolimie. Mój Przeor, kiedy mu o tym już wcześniej mówiłem uśmiechał się, kręcił głową i pytał: „w kim?” Chyba często dzieje się tak, że dopatrujemy się drugiego dna w wielu miejscach swojego życia. Pewnie to przykre doświadczenia popychają nas do takiej podejrzliwości a może wrodzona pewność, że bezinteresowność nie istnieje.

 

Tak czy siak próbujemy wszystko zracjonalizować, a jak się nie da to albo leczyć albo uznać kogoś za mniej lub bardziej obłąkanego, bądź w najlepszym przypadku „zakręconego”. Jest taka opowieść o pewnym mężczyźnie któremu zmarła żona. Bardzo płakał na pogrzebie i wszyscy współczuli mu głęboko. Po tygodniu płaczu odnajdywali się „przyjaciele”, którzy przychodzili do niego z pocieszeniem. Po miesiącu codziennego zawodzenia wielu zaczęło się niepokoić o niego, a kiedy stan się przedłużał, zaproponowano mu terapię, gdyż każdy już widział, że „źle się z nim dzieje”.

 

Jestem pewien, że ta terapia pomogła mu ponazywać to co w nim się działo. Nie wiem czy mniej płakał. Każdy w tym płaczącym mężczyźnie dostrzegł słabość ale nie było nikogo, kto by powiedział: „zobacz, jak bardzo ją kocha”. Wrażliwość otwiera nam oczy na Boga. Jednak zanim Jego zaczynamy dostrzegać, jest ona niezbędna gdy patrzymy na drugiego człowieka. Rozkwita i ten kto ją otrzymuje ale też i ten kto ją daje. Oczywiście niesie swoje trudne chwile i może „sprowadzić nas na manowce” ale cena jaką się płaci za jej brak jest nie współmierna do potencjalnych zagrożeń.

 

Tak więc znów dopadło mnie to zauroczenie miejscem, ludźmi i czasem tu spędzanym. Wierzę, że tylko w ten sposób, kiedy pozwolę się porwać „tej miłości” odnajdę Tę za którą idę. Taka jest cena wrażliwości – odnalezienie miłości, za którą wciąż tak chodzimy.



Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Administratorzy i moderatorzy podejmą starania mające na celu usuwanie wszelkich uznawanych za obraźliwe materiałów jak najszybciej, jednakże nie jest możliwe przeczytanie każdej wiadomości. Zgadzasz się więc, że zawartość każdego wpisu na tej stronie wyraża poglądy i opinie jego autora a nie administratorów, moderatorów czy webmasterów (poza wiadomościami pisanymi przez nich) i nie ponoszą oni za te treści odpowiedzialności. Zgadzasz się nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem. Złamanie tej zasady może być przyczyną natychmiastowego i trwałego usunięcia z listy użytkowników (wraz z powiadomieniem odpowiednich władz). Aby wspomóc te działania rejestrowane są adresy IP autorów. Przyjmujesz do wiadomości, że webmaster, administrator i moderatorzy tego forum mają prawo do usuwania, zmiany lub zamykania każdego wątku w każdej chwili jeśli zajdzie taka potrzeba. Jako użytkownik zgadzasz się, że wszystkie informacje, które wpiszesz będą przechowywane w bazie danych. Informacje te nie będą podawane bez twojej zgody żadnym osobom ani podmiotom trzecim, jednakże webmaster, administrator i moderatorzy nie będą obarczeni odpowiedzialnością za włamania hackerskie prowadzące do pozyskania tych danych.

5 × 2 =