Mają coś do udowodnienia
Szóstka drużyn z naszego powiatu, która gra w A klasie wchodzi w najważniejszy okres przygotowań do rundy wiosennej. Każda chce przynajmniej utrzymać się w tej lidze i wszyscy deklarują walkę o lepsze niż dotychczas miejsce w ligowej tabeli.
Żadna z naszych drużyn nie planuje obozu, ale wiele z nich ma już za sobą pierwsze gry kontrolne.
Zajmujący 4. miejsce w ligowej tabeli dębickiej A klasy LKS Łopuchowa zajęcia rozpoczął 15 stycznia. Podopieczni Rafała Ormiańskiego trenują trzy albo cztery razy w tygodniu. – Pracujemy w hali, na ropczyckim orliku, nie unikamy także zajęć na świeżym powietrzu – mówi szkoleniowiec LKS-u, który jest zadowolony z dobrego wyniku w pierwszym sparingowym spotkaniu. 17 lutego na własnym boisku Łopuchowa pokonała 5-1 juniorów Błękitnych Ropczyce. – Warunki do gry były trudne, ale wysiłek włożony w bieganie po śniegu, powinien zaprocentować w lidze. Chłopcy popracowali nie gorzej niż jakby spędzili ten czas w siłowni – podkreśla Ormiański, którego zespół ma w planie rozegrać jeszcze 3 mecze kontrolne: z LKS-em Ostrów (24 lutego), Wisłoką II Dębica (28 lutego) i Strażakiem Lubzina (3 marca). W kadrze zespołu z Łączek Kucharskich nastąpiły pewne korekty. Linię obrony wzmocni Damian Pociask (ostatnio Wielopole Skrzyńskie), a w ataku występować ma Tomasz Kozioł (Wielopole Skrzyńskie), który po okresie rozbratu z piłką postanowił wrócić do gry. Z kadry LKS-u ubyli zaś: obrońca Krystian Laska (Wielopole S.) i napastnik Damian Rusin (Wisłok Wiśniowa). – Sądzę, że te kosmetyczne zmiany na pewno nie pogorsza naszej gry. Do zespołu dołączy także trzech juniorów. Na razie tylko trenują z nami, ale chciałbym jak najszybciej przyzwyczaić ich do walki w seniorskiej piłce – dodaje Ormiański, który podobnie jak zarząd LKS-u nie składa odważniejszych deklaracji dotyczących celu, jaki Łopuchowa ma do zrealizowania na wiosnę. (…) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety
naj
Podobne wpisy