Kradzież elektroniki w miejscowym sklepie, pościg i szybki finał. Zarzuty posiadania narkotyków

Wpadli we wtorek, 14 grudnia po południu.  Młody, 17-letni mężczyzna wkrótce po tym, jak wyniósł łup ze sklepu, był już w rękach policji razem ze swoimi towarzyszami.

– Po godz. 15 dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży, do jakiej doszło w jednym ze sklepów RTV w Ropczycach. Jak relacjonował zgłaszający, do sklepu wszedł młody mężczyzna i po chwili, wykorzystując nieuwagę personelu, ukradł sprzęt o wartości prawie tysiąca złotych i uciekł – informuje mł. asp. Wojciech Tobiasz z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach. Pracownik sklepu wybiegł za złodziejem i zauważył, jak wsiada do stojącego niedaleko audi.

Poinformowani o kradzieży policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Wkrótce, na ul. Mickiewicza, funkcjonariusze z wydziału prewencji zatrzymali do kontroli drogowej audi, którym z miejsca kradzieży miał odjechać sprawca. W samochodzie było cztery osoby, wszystkie z gminy Dębica. Przy 17-latku mundurowi znaleźli skradzione słuchawki, odtwarzacz multimedialny i kontroler.

Oprócz 17-latka w samochodzie znajdował się 24-letni kierowca oraz 20-letni pasażer i 16-letnia pasażerka. Policjanci wykonujący czynności ustalili, że kierowca nie posiadał prawa jazdy, ale za to miał przy sobie środki odurzające. Narkotyki miał również 20-latek.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego audi. Był trzeźwy, ale badanie narkotestem dało wynik pozytywny, dlatego mężczyźnie pobrano krew do badań, które wykażą, czy prowadził samochód, będąc pod wpływem narkotyków.

Teraz 17-latkowi policja postawiłazarzut kradzieży, a dwóm pozostałym mężczyznom zarzuty posiadania środków odurzających.