Oni pierwsi dotarli na zlot
Z Andrzejem i Małgorzatą z Mysłowic, którzy jako pierwsi dotarli na zlot motocyklowy”VII Moto Piknik” do Kamionki rozmawiamy o tym dlaczego wyprzedzili pozostałych uczestników.
Jak to się stało, że jesteście pierwszymi uczestnikami zlotu w Kamionce?
Andrzej: Byliśmy na rozpoczęciu sezonu w Dębicy, z kolegami z klubu Orzeł biały dogadaliśmy się, dowiedzieli, że w Kamionce będzie zlot. Zapowiedzieliśmy, że będziemy, pytaliśmy o zakwaterowanie, to zostało załatwione. Przyjechaliśmy dzień wcześniej, żeby zwiedzić okolicę.
Kiedy dokładnie?
Andrzej: W czwartek rano, o godzinie 10:00.
Małgorzata: A o 6:00 już wyjeżdżaliśmy.
W czwartek było już zwiedzanie okolicy?
Andrzej: Tak, praktycznie całą Kamionkę i okolice nad zalewem widzieliśmy. Bardzo się mi tu podoba, zalew jest bardzo ładny, kupa domków, ładne ośrodki. A przede wszystkim powietrze jest super, nie tak jak na Śląsku.
Czego się spodziewacie tutaj?
Małgorzata: Pewnie zawrzemy nowe znajomości, jak to na zlocie i nie wiem co więcej.
To nie jest wasz pierwszy zlot?
Andrzej: To będzie chyba szósty nasz z lot z kolei.
Małgorzata: Oczywiście, że złapaliśmy bakcyla.
Andrzej: Jest fajnie, jest muzyka, kupa bardzo fajnych dobrych kolegów, dużo ludzi. Jeżeli ktoś lubi coś takiego, to zapraszam, bo to coś niebywałego przeżyć taką imprezę.
Podobne wpisy