Płacimy za autobus, więc wymagamy
CAŁY POWIAT♦ Justyna z Ocieki skarży się na kierowców Veolii Transport Podkarpacie, że nie są przygotowani do swojej pracy. Sprzedając pasażerom bilety, nie mają drobnych, by wydać resztę, tłumacząc to pierwszym kursem. Zdarzają się też odwrotne sytuacje. Pasażerowie płacą drobnymi, a kierowcy pytają co to za pieniądze? Z takim problemem zgłosiło się do nas kilkunastu mieszkańców powiatu. Z kolei dyrekcja Veolii prosi pasażerów o wyrozumiałość.
– Kilka razy zdarzało się, że kupując bilet, chciałam zapłacić 20 zł, a kierowca powiedział, że mi nie wyda, bo nie ma drobnych i jeszcze był oburzony – mówi Justyna z Ocieki. Innym razem, kupując bilet, miała wyliczone pieniądze, dokładnie tyle, ile kosztował bilet po 10 i 20 gr, a kierowca autobusu oburzył się i zapytał, co to są za pieniądze.
– Zdenerwowało go to, że będzie miał dużo liczenia, a przecież te groszówki to też pieniądze, a poza tym to kierowcy wymagają, by płacić za bilet drobnymi, bo przecież często nie mają z czego wydawać – denerwuje się czytelniczka. Takich sytuacji w autobusach Veolii zdarza się więcej. Marek z Wielopola, który zawsze stara się mieć drobne, by nie narazić się kierowcom, kilka razy widział, jak pasażerowie, kupując bilet byli niewłaściwie obsłużeni.(…) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety
lika
Podobne wpisy