Nie ma kosza, więc ludzie śmiecą
BOREK WIELKI♦ Część mieszkańców Borku Wielkiego jest zbulwersowana faktem, że na przystanku obok sklepu Groszek, nie został umieszczony kosz na śmieci. Ich zdaniem młodzi ludzie rozrzucają wokół przystanku butelki, puszki i inne odpady. Natomiast mieszkańcy najbliżej położonych domów codziennie sprzątają przystanek.
– My tylko ciągle chodzimy i sprzątamy, by było schludnie – mówi zdenerwowana mieszkanka jednego z domów położonych blisko przystanku (dane do wiadomości redakcji).
W środę, 16 września na przystanku autobusowym w pobliżu sklepu Groszek można było znaleźć pozostawione śmiecie. Zamontowanie kosza powinno sprawić, że odpady z niego znikną.(…)Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety
juka
Podobne wpisy