Dziura po sekretarzu

Od lat w kraju mamy dziurę. Wcale nie chodzi o tę budżetową – do tej jesteśmy przyzwyczajeni. Myślę raczej o dziurze po pierwszym sekretarzu. Po tym facecie, który rządził komórką partyjną w mieście, w województwie czy gdzieś jeszcze wyżej. Rządził i słuchał. A lud uciemiężony słał donosy, skarżył się, odwoływał i czuł wysłuchany. Przeważnie wysłuchany.

 

Nie było pewności, że sekretarz przyzna rację, za to było pewne, że jak przyzna, to i załatwi co trzeba. Mówiłeś facetowi jaki masz problem, a ten słuchał, kiwał głową i jak jego mądrość kazała mu powiedzieć, żeś pokrzywdzony, to robił jeden telefon… I świat się odmieniał. Złą sąsiadkę, co to w sklepie pracuje i spod lady sprzedała panu X kilo kiełbasy podwawelskiej brała w obroty milicja. Zły urzędnik trafiał na dywanik do naczelnika, a ten mu tłumaczył, że pierwszy sekretarz w tej sprawie interweniował, więc wiadomo… Generalnie sekretarz mógł.

 

A dzisiaj, kto tak może jak pierwszy sekretarz? Niestety, nikt. Wójt, burmistrz, czy starosta a nawet wojewoda, mogą sobie dzwonić i interweniować, ale czy ich kto wysłucha to już tylko zależy, czy z tej samej partii jest ktoś po drugiej stronie. Policjant, który zastąpił milicjanta, zwykle boi się własnego cienia, bo podpaść komendantowi łatwo, pensja mała i kto by chciał przywileje stracić. A poza tym, po co się za te grosze narażać ludziom.

 

Jest dziura i już. A donosy, listy i skargi, próbują znaleźć inne miejsce przeznaczenia. Płynął szerokim strumieniem. Gdzie? Gdzie tylko się da: do prokuratury, do policji skarbowej, do wójta, burmistrza i starosty (a nóż jednak pomogą), do posła i senatora i jeszcze do księdza. Listy, często nie podpisane, dostajemy też my, dziennikarze. Nie chcę tu wylać dziecka z kąpielą, dobrze mnie zrozumcie. Bardzo cenimy sobie Wasze listy, zgłoszenia, informacje. Bardzo na nie czekamy. Tyle, że liczymy na podpis, bo ten niewielki szczegół często odróżnia człowieka, który dostrzega poważny problem i che go zmienić od zwykłego, złośliwego donosiciela.



Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Administratorzy i moderatorzy podejmą starania mające na celu usuwanie wszelkich uznawanych za obraźliwe materiałów jak najszybciej, jednakże nie jest możliwe przeczytanie każdej wiadomości. Zgadzasz się więc, że zawartość każdego wpisu na tej stronie wyraża poglądy i opinie jego autora a nie administratorów, moderatorów czy webmasterów (poza wiadomościami pisanymi przez nich) i nie ponoszą oni za te treści odpowiedzialności. Zgadzasz się nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem. Złamanie tej zasady może być przyczyną natychmiastowego i trwałego usunięcia z listy użytkowników (wraz z powiadomieniem odpowiednich władz). Aby wspomóc te działania rejestrowane są adresy IP autorów. Przyjmujesz do wiadomości, że webmaster, administrator i moderatorzy tego forum mają prawo do usuwania, zmiany lub zamykania każdego wątku w każdej chwili jeśli zajdzie taka potrzeba. Jako użytkownik zgadzasz się, że wszystkie informacje, które wpiszesz będą przechowywane w bazie danych. Informacje te nie będą podawane bez twojej zgody żadnym osobom ani podmiotom trzecim, jednakże webmaster, administrator i moderatorzy nie będą obarczeni odpowiedzialnością za włamania hackerskie prowadzące do pozyskania tych danych.

16 − 9 =