Tablica przypomni o księdzu dziekanie

[caption id="attachment_2886" align="alignnone" width="183"]

3 marca 1957 roku, w niedzielę zapustną, ks. Zygmunt Król objął uroczyście urząd proboszcza w Parafii Rzymsko-Katolickiej p.w. NNMP w Sędziszowie Młp. Miał już bogate doświadczenie w pracy kapłańskiej. Był długoletnim katechetą- prefektem i kanonikiem w Nowym Sączu. Urodził się 23 grudnia 1911 roku w Dąbrówce Niemieckiej w Nowym Sączu. Fot. Arch. parafialne[/caption]

 

SĘDZISZÓW MŁP.♦ W niedzielę, 18 października w kościele parafialnym w Sędziszowie Młp. odsłonięto i poświęcono pamiątkową tablicę ku czci wieloletniego proboszcza parafii NMP, ks. dziekana Zygmunta Króla. - Był gorliwym i oddanym Bożej Sprawie – mówi o proboszczu Królu ks. Knutelski, były wikariusz w Sędziszowie Młp., nauczyciel religii w Liceum Sędziszowskim, a obecnie profesor w Mielcu.

Ksiądz Zygmunt Król przez 30 lat, będąc proboszczem parafii w Sędziszowie Młp. zmagał się z władzą komunistyczną, usiłującą wykreślić z życia religię. Końcem lat pięćdziesiątych, kiedy wbrew podpisanej w 1950 roku i odnowionej w 1956 roku umowie pomiędzy Polską Ludową a Episkopatem Polski wyrzucono naukę religii ze szkół, ksiądz Król zorganizował katechizację w domu na placu kościelnym, w kościele a następnie w domu parafialnym. Pomieszczenia te nie spełniały wszystkich wymogów formalnych stawianych lokalom przeznaczonym na zajęcia dydaktyczne, co z kolei było pretekstem do kolejnych kar nakładanych na parafię, podobnie było w całej Polsce.


To proboszcz Król sprowadził do Sędziszowa Młp. Siostry Służebniczki Bogurodzicy Niepokalanie Poczętej (tzw. Siostry Dębickie). Organizował nauczanie religii dzieci przedszkolnych. To również on odnowił i wyremontował z zewnątrz i wewnątrz kościół parafialny w Sędziszowie Młp, zabudowania plebańskie, a następnie zaczął budowę kościołów w Borku Wielkim i Kawęczynie. Znany z wysokich wymagań wobec siebie
i parafian.
Do najcięższych chwil, które ks. prałat Zygmunt Król przeżywa podczas pracy w Sędziszowie należą te, kiedy ginie jego współpracownik, ksiądz Stanisław Maciąg zamordowany przez byłego podopiecznego.


W latach 1957-87 ks. Zygmunt Król jest Dziekanem Dekanatu w Sędziszowie Młp. W wieku 76 lat u księdza dziekana lekarze wykrywają nowotwór. Przechodzi operację, ale następują przerzuty choroby. Odwiedza go wtedy doktor Stanisław Dziurzyński, który wspomina go dzisiaj jako poważnego, dostojnego, cierpliwego, ufnego w Opatrzność Bożą kapłana. Kiedy wchodzi do pacjenta, ten zwykle modli się na Brewiarzu. Gdy ksiądz Król już nie może utrzymać książki, święte teksty czyta mu jego rodzona siostra. Po śmierci ks. Prałat zostaje pochowany 24 sierpnia 1987 roku na miejscowym cmentarzu.


W 2009 roku obecny proboszcz ks. prałat Stanisław Ryba, przeglądając kronikę własnej parafii dochodzi do wniosku, że jego poprzednik należy do największych i najgorliwszych kapłanów Sędziszowa Młp. Zapada decyzja o wmurowaniu w kościele pamiątkowej tablicy. Pomysł popierają Rada Parafialna i ks. biskup Ordynariusz Kazimierz Górny.
W niedzielę, 18 października tablicę poświęcił ks. prof. dr. hab. Alojzy Dróżdż. Kazanie podczas koncelebrowanej Mszy św. wygłosił ks. Henryk Paśko z Nowego Targu.

 

Jan Flisak