Reklama

Jeden dąb, to jedna śmierć - galeria ZDJĘĆ

ReporterGazeta

22/04/2010 09:35

[caption id="attachment_1894" align="alignnone" width="300"]

Na uroczystości nie zabrakło O. Hieronima Warachima, który dzięki temu, że wiosną 1944 roku został przeniesiony do klasztoru OO Kapucynów w Sędziszowie Młp. uniknął aresztowania i zamordowania przez NKWD w tzw. Małym Katyniu, czyli w Trzebusce/Turzy koło Sokołowa Młp. FOTO: K.LIS[/caption]

GÓRA ROPCZYCKA♦ - Te dęby mają być świadkami dzisiejszego dnia i mają przenosić nas w historię. Wierzę głęboko, że następne pokolenia za 20, 50 za 100 lat, gdy będą spacerowały tymi alejkami w Buczynie, będą również znały historię i prawdę o Katyniu – mówił burmistrz Kazimierz Kiełb podczas uroczystości, zasadzenia Dębów Katyńskich.

We wtorek, 20 kwietnia w Parku „Buczyna” w Górze Ropczyckiej był apel poległych, salwa honorowa, odsłonięcie obelisku i tablic. Jest też pięć dębów, mają upamiętniać czterech mieszkańców powiatu, zamordowanych przez NKWD na Wschodzie oraz prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ofiary katastrofy pod Smoleńskiem.

Apel poległych z udziałem przedstawicieli między innymi kompanii honorowej Wojska Polskiego oraz orkiestry wojskowej Podhalańczyków, harcerzy z ZHR, kombatantów, władz i przedstawicieli szkół był w parku, tuż po mszy w kościele parafialnym. Same dęby w rzeczywistości zostały posadzone kilka dni przed uroczystością.(...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

lika