Dawid przywozi medale z mistrzostw świata

25-latek z Bystrzycy, Dawid Kaszuba, rozwija swoją narciarską pasję. Skoczek błysnął w mistrzostwach świata weteranów, za kilka dni wystartuje w „igielitowej” wersji mistrzostw Polski w Zakopanem.

Dawid wyruszył do słoweńskiej Planicy po to żeby obronić mistrzowski tytuł. Tym razem startował na dwóch skoczniach. Obronił tytuł na tej o punkcie konstrukcyjnym wynoszącym 42 metry. W pierwszej serii zaliczył 41, a w drugiej 42 metry. W tyle zostawił 5 innych zawodników. Dawid nieźle spisał się na większej skoczni o punkcie konstrukcyjnym wynoszącym 56 metrów. Wyskakał 46 i 48 metrów. – Tu dałem z siebie tyle, ile mogłem. Ciężko było uzyskać lepszy wynik niż bardziej doświadczeni rywalem z Niemiec. Jestem zadowolony z wywalczonego trzeciego miejsca – wspomina Dawid. Kaszuba cieszył się z przede wszystkim z tego, że wygrał w widowiskowej rywalizacji w kategorii K-42. Jakuba Mirowskiego z Łodzi wyprzedził w sumie o… pół metra. Dawid w dwóch skokach zaliczył 83 metry, a Kuba 82,5. Skoczek Sokoła Zagórz przyznaje, że wyjazd do Słowenii nie byłby możliwy gdyby nie samorządowe wsparcie z Iwierzyc i z Sędziszowa Małopolskiego. Dawid wykorzystał wyjazd na maksimum. – Miałem okazję potrenować na skoczniach w Villach, jak i na równie dużych obiektach  w Planicy – wspomina.

Dawid nie spoczywa na laurach i szuka kolejnych wyzwań. Rozpoczął teraz starty w zawodach z serii Orlen Cup. Za kilka dni (18/19 października) sprawdzi się w letnich mistrzostwach Polski w Zakopanem, później powalczy m.in. w zawodach w Niemczech. Myśli też o starcie w mistrzostwach świata weteranów w 2023 roku. Zmagania te odbędą się w norweskim Oslo albo w Lake Placid w USA.