Szef ZOZ zamyka oddział covidowy i przywraca internę. Szpital w Sędziszowie wolny od koronawirusa?
Według dyrektora powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej 17 marca oddział wewnętrzny w szpitalu powiatowym powinien przestać pełnić funkcję oddziału covidowego. Tym samym łóżka dla chorych z koronawirusem znikają z całego szpitala, bo już wcześniej pacjenci z covidem przestali być przyjmowani w innych częściach placówki.
Informację o tym, że interna przestaje pełnić funkcję oddziału covidowego, Tomasz Baran, p.o. dyrektora ZOZ zarządzającego szpitalem, przekazał nam w środę, 16 marca.
– Z urzędem wojewódzkim jest już ustalone, że on (oddział wewnętrzny – przyp. red.) od jutra by się otworzył – wyjaśnia nam 16 marca, dyrektor.
W momencie naszej rozmowy, Baran przyznał, że nie ma jeszcze formalnego pisma od wojewody przywracającego docelową funkcję interny. Podkreślał jednak, że ta decyzja jest już ustalona i pewna.
Zgodnie z przekazanymi nam zapowiedziami szefa powiatowego ośrodka zdrowia, otwarcie 16 marca oddziału wewnętrznego ma mieć nie tylko charakter formalny, ale i fizyczny.
Od tego dnia mają bowiem być już przyjmowani pacjenci. ZOZ nie przewiduje żadnego okresu przejściowego między wycofaniem łóżek covidowych i ponownym przeistoczeniem oddziału w internę.
– Z ordynatorem jestem już umówiony, że od jutra (17 marca – przyp. red.) „startujemy”. Bo szkoda czasu i szkoda ludzi, którzy tej pomocy na oddziale wewnętrznym potrzebują. Dzisiaj i wczoraj było już wszystko postawione tam na głowie, wszyscy ciężko pracowali, żeby to otworzyć – przekonuje dyrektor ZOZ.
Według stanu na 16 marca, w utworzonym w miejsce wewnętrznego oddziale covidowym, wciąż przebywa 6 pacjentów zmagających się z koronawirusem. Co się z nimi stanie, kiedy covidowy zniknie i powróci interna? Jak wyjaśnia nam dyrektor ZOZ, dotychczasowi chorzy zostaną „z automatu” przepisani do oddziału wewnętrznego.
Decyzja o otwarciu od 17 marca interny, oznacza, że szpital powiatowy wraca w pełni do normalnego funkcjonowania. Z początkiem marca łóżka covidowe zniknęły bowiem z oddziałów neurologii i intensywnej opieki medycznej.
Podobne wpisy