Reklama

Wieczorem samochody nie tylko stały w korkach. Policja odnotowała trzy stłuczki, wszystkie w odstępie kilku minut

21/12/2021 10:51

W poniedziałkowe popołudnie temperatura spadała poniżej zera a na mokre i zamarzające jezdnie padał śnieg. Wynik? Lód na jezdniach, problemy kierowców  i co najgorsze - kolizje. O tym jak ludzie utknęli w korkach piszemy tutaj.

Policja informuje dzisiaj o trzech wczorajszych zdarzeniach. Scenariusz wszystkich jest podobny: samochód na śliskiej jezdni nie był w stanie się zatrzymać i uderzał w auto stojące przed nim, lub za nim, jeśli było to na wzniesieniu. Dobra wiadomość jest taka, że nie ucierpieli ludzie. Uszkodzone są ich auta.

Tuż po 18:00 kraksa z udziałem trzech aut. Miejsce? Ul. Kota w Sędziszowie Małopolskim, czyli poniżej parkingu parafialnego w centrum i nieopodal sklepu Żelazny. Według policjantów, kobieta, która kierowała osobowym fordem najechała na tył audi. Kierowca tego ostatniego, zatrzymał się na skrzyżowaniu. To jednak nie był koniec.

Dojazd do ulicy Kota w Sędziszowie był wczesnym wieczorem zablokowany z powodu śliskiego podjazdu i kolizji trzech aut w okolicy sklepu Żelazny

Z tyłu pojawił się trzeci samochód, volkswagen. Mężczyzna, który nim kierował również miał problemy z zatrzymaniem się. Uderzył w forda, a ten przesunięty, ponownie walnął w audi. Sprawa jest skomplikowana, policja ustala teraz kto jest winny.

Kilka minut wcześniej, w Olimpowie w gminie Iwierzyce kolejna stłuczka. Kierowca  citroena wjeżdżając drogą wznoszącą się do góry stracił przyczepność. Nie był w stanie opanować samochodu. Auto zaczęło się staczać i uderzyło w volkswagena, który jechał za nim. Na szczęście kobieta, która nim kierowała nie ucierpiała w wyniku zderzenia.

Tuż przed 18:00 chyba najniebezpieczniejsze zdarzenie miało miejsce na obwodnicy Sędziszowa Małopolskiego, czyli na drodze krajowej 94.  Kierowca ciężarowego volvo wpadł tu w poślizg. Według policji nie dostosował prędkości do panujących warunków.  W poślizgu ciężarówka wpadła na opla. Po tym uderzenia osobówka zjechała do rowu. Na szczęście i tu brak poszkodowanych.  

Na jezdniach najczęściej jest albo błoto pośniegowe, jak na tym zdjęciu zrobionym na skrzyżowaniu ul Wspólnej, Węglowskiego, Fabrycznej i 3 Maja w Sędziszowie Małopolskim. Na lokalnych drogach najczęściej zalega zajeżdżony śnieg, na szczęście wiele podjazdów i skrzyżowań jest już posypanych solą lub kruszywem.

Choć policja, ostrzega, że w zimowych warunkach wyprzedzanie, wymijanie,  czy hamowanie wymagają dostosowania prędkości do panujących warunków i zachowania szczególnej ostrożności, nie da się ukryć, że reakcja drogowców wczorajszego popołudnia nie była adekwatna do sytuacji. Kierowcy narzekali na brak piaskarek.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do