Reklama

Rzeczoznawcy robią błędy w wycenach

06/08/2009 10:48

[caption id="attachment_584" align="alignnone" width="300"]

Po tym, jak w październiku ubiegłego roku zmieniono środowiskowe uwarunkowania w związku z budową autostrady A4, pod drogę zabrano siedem dodatkowych gospodarstw z powiatu ropczycko– sędziszowskiego. Wcześniej nie były planowane do wyburzenia. Wśród owych siedmiu znalazł się dom i zabudowania państwa Idziorów. FOTO: K.LIS[/caption]

 

CAŁY POWIAT♦ Mieszkańcy, którzy zostają wysiedlani ze swoich domów w związku z budową odcinka autostrady A4 Tarnów – Rzeszów, który ma przecinać powiat ropczycko – sędziszowski, skarżą się na brak kompetencji rzeczoznawców, niejasne zasady wyceny i zbyt niskie stawki za dorobek życia wysiedlanych osób.

 


- Pierwszy rzeczoznawca, jaki przyszedł to był Pan Jarosław Gawle. Gdy dostaliśmy protokół, to okazało się, że były błędy odnośnie podania daty powstania budynku, rodzaju pokrycia dachowego, stolarki – tłumaczy Franciszek Idzior z Ostrowa. - Jak człowiek, który zajmuje się tym na co dzień, będąc tu, na miejscu myli blachę z eternitem? – zastanawia się mężczyzna. Po tym jak państwo Idzior złożyli odwołania od wycen z błędami, w odpowiedzi usłyszeli, że zaistniałe pomyłki zostaną poprawione, jednak nie wpłynęły one na wycenę nieruchomości. (...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

 

nk

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do