Reklama

Ropczyce będą mieć własną energię? Burmistrz bierze na cel dawne wysypisko

05/03/2021 15:24

ROPCZYCE Mogłaby zasilić część infrastruktury samorządu i dać dodatkowe oszczędności. A przynajmniej takie są życzenia. Burmistrz chciałby, aby w mieście wybudowana została farma fotowoltaiczna. Gdzie mieściłby się taki obiekt?

Pomysł stworzenia w Ropczycach farmy fotowoltaicznej został przedstawiony przez burmistrza podczas ostatniej sesji rady miejskiej. Wówczas to gminni samorządowcy jednogłośnie przyjęli zmiany w budżecie, pozwalające opłacić gminie wykonanie dokumentacji dla farmy.

Wstępny koszt takiego opracowania, badań geologicznych, projektu technicznego to 53 tysiące – wyliczał na sesji włodarz Ropczyc, Bolesław Bujak.

Co w ogóle dałaby gminie taka inwestycja? Jak tłumaczy szef urzędu, przede wszystkim, oszczędności.

My jako miasto mamy duże zużycie prądu. Możemy w to włączyć nie tylko instalację oświetleniową, ale też i np. energię pobieraną przez basen. A dzięki tej farmie moglibyśmy sami ten prąd produkować i kompensować to potem w zakładach energetycznych – mówi Bujak.

Na takim działaniu, zdaniem włodarza skorzystaliby też mieszkańcy. Jak przekonuje nas burmistrz, przy uruchomieniu farmy i wymianie opraw w lampach ulicznych na bardziej energooszczędne, co planuje wkrótce gmina, nie byłoby problemem dłuższe działanie drogowego oświetlenia.

W rozmowie z Reporterem, szef urzędu tłumaczy, że farma fotowoltaiczna mogłaby powstać w miejscu dawnego wysypiska, który jeszcze w latach 90-tych znajdował się w pobliżu stacji transformatorowej przy ulicy Kolejowej. Jak podaje Bujak, ponad 20 lat temu wysypisko zostało zrekultywowane.

Jego czasza miała 2 hektary, 20 arów. Gdyby się dało, to na 1,5 hektara chcielibyśmy zorganizować tam farmę fotowoltaiczną – podaje burmistrz.

Bujak zapowiada, że jeżeli badania geologiczne stwierdzą, iż nie ma przeciwwskazań do wykonania farmy fotowoltaicznej na terenie dawnego wysypiska, to gmina będzie dążyć, by jeszcze w tym roku powstał projekt techniczny takiej instalacji. Co dalej? Z jakich pieniędzy i kiedy mogłaby powstać fizycznie ta inwestycja?

Czekamy na pieniądze europejskie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku z nowej perspektywy finansowej Unii być może będą na takie zadania fundusze – tłumaczy burmistrz.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do