Matura 2022. Dzisiaj matematyka. Co mówią absolwenci?

Nie było trudno - mówią nam maturzyści, którzy mają już za sobą egzamin z matematyki. Królowa nauk była drugim obowiązkowym przedmiotem do którego podeszli abiturienci. Maturalny maraton tak naprawdę jednak dopiero się rozkręca.

Za 5 punktów była funkcja

Ciągi, logarytmy, geometria. Z takimi zadaniami mierzyli się maturzyści, którzy podeszli w czwartek 5 maja do obowiązkowego sprawdzianu z matematyki na poziomie podstawowym. Na rozwiązanie wszystkich pytań abiturienci mieli prawie 3 godziny. Do zdobycia było w sumie 45 punktów, a pierwsze 28 poleceń było zadaniami zamkniętymi liczonymi po jeden punkt każdy. Nie zabrakło również pytań otwartych, oraz dużego zadania za 5 punktów. W nim maturzyści musieli zmierzyć się z funkcją kwadratową.

Absolwenci: Matura z matmy prosta

Jakie były wrażenia po egzaminie? Zapytaliśmy o to maturzystów z sędziszowskiego liceum im. ks Piotra Skargi. Ci abiturienci, z którymi udało nam się porozmawiać, przekonują, że matematyka w tym roku była dość łatwa.

- Było bardzo prosto. Przez 45 minut robiłam zadania zamknięte, 45 minut otwarte i później trzeba było jakoś zająć ten czas, posprawdzać wszystko - mówi nam Gabriela.

Dodaje, że w czwartkowym arkuszu egzaminacyjnym nic jej nie zaskoczyło.

Dziewczyna czuje się jednak pewna z matematyki, po jest w klasie o takim profilu. Ale o tym, że matura z 5 maja była prosta przekonuje nas również Kuba, który jak sam przyznaje, jest humanistą.

- Też myślę, że była ona w miarę prosta. Łatwiejsza niż we wcześniejszych latach - ocenia świeżo upieczony absolwent.

Na polskim "Pan Tadeusz" i "Noce i dnie"

Dzień wcześniej, czyli w środę maturzyści przystępowali do egzaminu z języka polskiego. W rozprawce, czyli zadaniu, gdzie można zgarnąć najwięcej punktów, zdający mogli wybrać pomiędzy tematem odnoszącym się do "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, a wypracowaniem nawiązującym do "Nocy i Dni" Marii Dąbrowskiej.

- Wybrałam drugi temat, bo stwierdziłam, że nie chcę mieć jakiegoś kardynalnego błędu, wezmę jakąś nieobowiązkową lekturę, żeby było bezpieczniej - śmieje się Gabriela.

Przyznaje jednak, że bardziej obawiała się właśnie polskiego niż matematyki.

W piątek abiturienci przystąpią do kolejnego obowiązkowego egzaminu z języka obcego. Maturzyści muszą również napisać przynajmniej jeden test z przedmiotu rozszerzonego. Ostatnie egzaminy w tegorocznym kalendarzu matur przewidziane są na 23 maja.