Reklama

Coraz mniej nadziei na pomoc

10/09/2009 07:07

[caption id="attachment_779" align="alignnone" width="300"]

Chmielowie starają się nie załamywać sytuacją w jakiej się znaleźli, obawiają się jednak, że sami z jednej pensji mogą sobie nie poradzić z budową domu. FOTO: K.LIS[/caption]

 

BRZEZINY♦ – Nie ma nic nowego. Na razie budowa stoi w miejscu. Czekamy na nowy projekt domu, który ma być już lada dzień – tak sytuacje swojej rodziny opisuje Agata Chmiel.

 


Pomimo początkowych zapewnień o pomocy, jaka będzie udzielana osobom, które ucierpiały w tegorocznej powodzi, wiele z nich może liczyć jedynie na siebie albo na rodzinę. Przykładem jest rodzina Chmielów z Brzezin, których dom ucierpiał w tak dużym stopniu, że nadzór budowlany nakazał jego rozbiórkę. Od tamtej pory cała rodzina wynajmuje od gminy Wielopole pomieszczenia w budynku Ośrodka Zdrowia w Brzezinach, zastanawiając się, kiedy i za co uda się im odbudować dom. - Chcielibyśmy przynajmniej te fundamenty w tym roku zrobić. Czas ucieka, a tu przed nami zima, a nie wiosna. Jakby były chociaż materiały to może przy tych pogodniejszych dniach udałoby się ruszyć z robotą – mówi przygnębiona Agata Chmiel i dodaje, że coraz mniej wierzy w to, że ktoś im może pomóc: - Póki co, żadna firma nie zgłasza się z chęcią pomocy. Kiedyś łatwiej było o to.(...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

nk

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do