Piast Wolica Piaskowa to beniaminek rozgrywek A klasy. W ostatniej kolejce drużyna prowadzona przez Marka Kanacha ograła aż 5:1 lokalnego rywala Borkovię z Borku Wielkiego.
Dzięki temu Piast Wolica Piaskowa rundę jesienną kończy na pierwszym miejscu, z przewagą 9 punktów nad drugim w tabeli Płomieniem Zagorzyce.
Dlaczego Borkovia tak wysoko przegrała ostatni mecz? Wyglądało na to, że obie ekipy przystępują do tego starcia maksymalnie skoncentrowane i zmobilizowane. Ostatni w lidze Borek Wielki marzył o remisie, ale gdy w pierwszych minutach Piast zdobywał dwie bramki, marzenie zaczęło się rozpływać w jesiennej mgle.
Po przerwie Borkovia się odsłania i Wolica stwarza sobie kolejne sytuacje. – Zimujemy na ostatnim miejscu nie przez tę porażkę. Czułem, że ten Piast może nas tak skarcić. Szkoda kilku wcześniejszych spotkań, w których traciliśmy cenne punkty przez błędy w końcówkach – mówi w rozmowie z tygodnikiem Reporter Gazeta - Wiesław Szczepanek, trener ekipy z Borku Wielkiego..
- My nie mamy się tu kogo obawiać – twierdzi wyraźnie usatysfakcjonowany wygraniem dwunastego meczu w tym sezonie trener Wolicy – Marek Kanach.
Trener Piasta już zaciera ręce na wzmocnienia w przerwie zimowej. Tu zobacz na jakie transfery liczy (e.reportergazeta.pl). Nr 14/11/2019ReklamaREHABILITACJA Umowa z NFZ Cały zakres zabiegów fizykalnych Szkodna Tel. 798 550 246, Tel: 17 506 10 90.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie