Kaszowska zastępuje Rygla jako Prezes TBS - zmiana na stanowisku prezesa miejskiej spółki po rezygnacji dotychczasowego prezesa. Możliwe powody odejścia i dalsze plany. Miejsce dla nowych inwestycji? CC: Ropczyce, TBS, prezes, Magdalena Kaszowska, Wiesław Rygiel.

Radny powiatowy, Wiesław Rygiel, zrezygnował z pracy prezesa Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Ropczycach. Ma nową pracę. Od poniedziałku, 15 lipca jest zastępcą Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Jak mówi, z TBS-u odszedł, bo ma ograniczone zaufanie do nowego burmistrza, Kazimierza Moskala i jego zdaniem podobnie jest w drugą stronę.

Rada Nadzorcza TBS-u wyraziła zgodę  na rezygnację Wiesława Rygla z funkcji Prezesa 10 lipca. Następnego dnia prezesem miejskiej spółki została Magdalena Kaszowska.

Właścicielem TBS-u jest w 100 procentach Gmina Ropczyce. Przedstawicielami burmistrza w spółce są członkowie Rady Nadzorczej. Kazimierz Moskal wymienił ją w całości po objęciu władzy. Teraz  przewodniczącym RN jest Bartosz Grabowy a członkami Anna Sroka - dobrze znana radna powiatowa z klubu PiS i Paweł Gadomski.

Rygiel, pytany o powody odejścia z TBS-u, mówi, że obawiał się, czy ułoży się mu współpraca z nową radą i nowym burmistrzem.

 - Nie ukrywam, że miałem wątpliwości, czy będę miał silne wsparcie w trudnych momentach inwestycyjnych. Nie rokowało to najlepiej, bo zaufanie do mojej osoby, jak i moje do właściciela, nie było na najwyższym poziomie. Dlatego uznałem, że jest za dużo ryzyka i za mało poczucia pewności czy wsparcia, by podejmować w TBS-em trudne tematy – tłumaczy swoje odejście. 

Funkcję prezesa TBS-u pełnił od stycznia 2016 do lipca 2024, czyli blisko 9 lat.  Pytany o to, jak może podsumować kierowanie przez siebie miejską spółką odpowiedzialną za administrowanie obiektami  mieszkalnymi i budownictwem społecznym, Rygiel odpowiada:

W czasie prezesury Rygla TBS poszerzył jednak liczbę wspólnot, w których zarządza nieruchomościami. Spółka wybudowała też trzy bloki społeczne. Od powstania nowego dworca autobusowego zarządza również nim, podobnie jak miejskim bazarem w Ropczycach.

- Jeśli chodzi o inwestycje w nowe budynki mieszkalne, to dowodem na to, jak jest to trudne, jest brak takich inicjatyw w spółdzielniach mieszkaniowych w Ropczycach. Spółdzielnie się nie podejmują, a nam udawało się budować – mówi Rygiel.

Pytany o możliwość budowy kolejnych bloków mówi, że wszystko zależy od nowego burmistrza, Kazimierza Moskala.

Jego zdaniem, przy ulicy  Mehoffera jest odpowiednia działka, a z drugiej strony zainteresowani. -  Było blisko 80 podań osób zainteresowanych mieszkaniami. Budowa wymaga jednak wsparcia gminy, bo programy rządowe wymagają, by TBS działał w projektach wspieranych przez państwo na podstawie umowy z gminą.

Jeśli w Ropczycach te decyzje zapadną, to będzie przed panią prezes sporo zadań, a ja będą stał z boku i jej kibicował – zapewnia były prezes TBS-u.

Co będzie robił Wiesław Rygiel jako zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w Rzeszowie? 

Dodaje, że WIOŚ to instytucja, która jest rodzajem policji w zakresie ochrony środowiska, dlatego poza działaniami zaplanowanymi, takimi jak przygotowanie raportów, regularnie realizuje kontrole zakładów o wysokim ryzyku dla środowiska. Reaguje też na zgłoszenia.

Rygiel pytany, czy będzie musiał złożyć mandat radnego powiatowego, odpowiada, że nie, bo przepisy nie zabrania łączenia go z pracą, którą dostał. 

O pracę w WIOŚ, choć nie da się tego potwierdzić, Ryglowi było łatwiej dzięki temu, że PSL, w ramach koalicji, wszedł do rządu. Co za tym idzie, lokalnym działaczom o stanowiska w organach administracji terenowej i rządowych agencjach prościej jest aplikować, licząc, że ich podania zostaną zauważone. WIOŚ podlega Głównemu Inspektorowi Ochrony Środowiska, a ten z kolei Ministrowi Klimatu.