Reklama

Oczyszczanie dna zbiornika w miejscowości Cierpisz w gminie Sędziszów Małopolski - prace, ryby, koszty | SEO: oczyszczanie dna, Sędziszów, ryby, koszty

19/10/2022 15:50

ZDJĘCIA: S. OSKARBSKI Robotnicy odmulający zbiornik w Cierpiszu rozpoczęli prace od wykonania rowków odwadniających, w celu pozbycia się resztek zalegającej w zagłębieniach wody.

Z akwenu w Cierpiszu na potoku Tuszymka Duża zniknęła woda. Wszystko dlatego, że rozpoczęło się odmulanie czaszy zbiornika. Skończy się ono jeszcze w tym roku, ale na wypełnienie wodą trzeba będzie poczekać trochę dłużej.

Prace przy oczyszczaniu dna zbiornika Cierpisz trwają od kilku dni, ale wcześniej konieczne było opróżnienie zbiornika z wody oraz odłowienie ryb.

– Woda była spuszczana po około 10-12 cm dziennie, żeby nie wywołać szoku u ryb – mówi Alfred Kułak, preze Koła Miejsko-Gminnego PZW nr 26 w Sędziszowie Małopolskim. – Na koniec przyjechała doświadczona ekipa z PZW w Dobrzechowie i przy pomocy wędkarzy z naszego koła odłowili ryby za pomcą sieci. Część ryb zbieraliśmy jeszcze z dołków, a część sama spłynęła potokiem. Odłowione ryby zostały przewiezione do zbiornika w Kamionce, który leży w tym samym obwodzie rybackim – dodaje prezes sędziszowskiego koła.

Odmulenie akwenu jest konieczne, aby zapewnić mu odpowiednie funkcjonowanie.

– Ten zbiornika ma około dwóch hektarów powierzchni. Żyje w nim kilka ton ryb, a oprócz tego także inne organizmy. Jeżeli zbiornik jest w 70 procentach zamulony, to mają niedobór tlenu i robi się przyducha letnia i zimowa. Kiedy przychodzi duży mróz, może ściąć wodę na 30-40 cm. Wtedy giną wszystkie ryby, bo braknie im tlenu – wyjaśnia prezes Kułak.

Za odmulenie zbiornika zapłacą Wody Polskie. Będzie to kosztowało prawie 517 tys. zł.

– Powierzchnia zbiornika wynosi 2,3 ha, a pojemność 22 tys. metrów sześciennych. Zakres prowadzonych prac obejmuje usunięcie około 18 tys. metrów sześciennych namułu z czaszy zbiornika wodnego. Planowany termin zakończenia zadania to 10 grudnia br. - informuje Katarzyna Tokarz, p.o. kierownika Zespołu Komunikacji i Edukacji Wodnej PGW Wody Polskie – Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.

Jak mówi Alfred Kułak, zbiornik ponownie ma zostać napełniony wodą na przełomie lutego i marca przyszłego roku.