Reklama

Tatarski bęben gotowy na Zmartwychwstanie - relacja VIDEO

01/04/2010 17:25

[caption id="attachment_1782" align="alignnone" width="300"]

Bębnem opiekują się strażacy z OSP w Wielopolu. - Ktokolwiek przyjeżdża i chce go zobaczyć, coś się dowiedzieć, to nie ma problemu, udostępniamy – zapewnia Bogdan Siuśko. FOTO: K.LIS[/caption]

 

WIELOPOLE SKRZYŃSKIE♦ Tradycyjnie w dzień Zmartwychwstania Pańskiego w Wielopolu zabrzmi turecki bęben. Wielopolanom podarować miał go według legendy król Jan III Sobieski. Tradycja obchodzenia miejscowości z bębnem w poranek Zmartwychwstania jest wyjątkowa, według Wielopolan podobnej nie znajdziecie nigdzie w Polsce.



- Jak Sobieski wracał z odsieczy wiedeńskiej, to droga wiodła przez Wielopole. W zamku obronnym odpoczywał ze swoim wojskiem i w podzięce za gościnę zostawił mieszkańcom bęben turecki – wyjaśnia Bogdan Siuśko, członek Ochotniczej Straży Pożarnej w Wielopolu Skrzyńskim. Właśnie wtedy Jan III Sobieski miał powiedzieć Wielopolanom, żeby bili w bęben w największe święta państwowe i kościelne.


Życzeniu króla stało się zadość tylko częściowo. Dźwięki bębna słychać bowiem tylko podczas najważniejszego święta chrześcijańskiego, Wielkanocy. - W Wielką Sobotę o północy mieszkańcy, głównie strażacy, zbierają się pod figurą św. Jana. Tam śpiewane są pieśni wielkanocne. Później te osoby, które chcą, przychodzą na Rynek naszego miasteczka, by bębniąc w bęben budzić społeczeństwo – objaśnia obrzędy Bogdan Siuśko i dodaje: - Dalszą częścią obchodów jest zebranie się mieszkańców między godziną 12:00 a 13:00 i również bębniąc i śpiewając przechodzimy pod figurkę św. Jana Nepomucena na wzgórze, gdzie witano królewski orszak – tłumaczy Siusko.(...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

 

 

nk

 

[embed width="500"]http://www.youtube.com/watch?v=c7s0I87kjZA[/embed]

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do