Reklama

Strażacy wypompowują wodę po burzy

06/07/2012 16:14

SĘDZISZÓW MŁP.♦ Po intensywnej burzy z gradem jaka przeszła nad Sędziszowem Młp. po godzinie 17:00, w piątek 6 lipca strażacy z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Ropczycach dostali wezwania do wypompowania wody z zalanych posesji i budynków na ulicach Armii Krajowej, Piekarskiej, Fabrycznej, Jana Pawła II i Potockich.

 

Strażacy po godzinie 20:00 pracowali już tylko w dwóch miejscach. Na terenie firmy Extrans w okolicy Zakładów Drzewnych, gdzie wody opadowe utworzyły rozlewisko oraz na ulicy Piłsudskiego, gdzie woda wdarła się na niski parter domu. W trakcie ulewy i tuż po niej niebezpiecznie było w okolicy Osiedla 500 lecia, gdzie kanalizacja burzowa nie nadążała z odprowadzaniem wody. Studzienki wybiły i ulica Armii Krajowej w okolicach składu budowlanego firmy Stal Bud zamieniła się w kilkucentymetrowe jezioro. Wody opadowe płynęły też w niemal całą szerokością Alei Tysiąclecia w innym rejonie miasta.

 

W czasie intensywnej burzy woda nie mieściła się w rynnach i studzienkach ściekowych w wielu częściach Sędziszowa Młp. W przepływających przez Sędziszów rzekach Budzisz i Bystrzyca lustra wody nie osiągnęły jednak poziomu zagrażającego wylaniem. Na razie trudno ocenić szkody, jakie spowodował intensywny grad padający podczas burzy. Wstępnie można zakładać, że najbardziej ucierpiały uprawy zbóż i ziemniaków.

 

W kilku miejscach silny wiatr towarzyszący burzy łamał konary. Około 21:00 strażacy dostali wezwanie do Sielca, gdzie burza przewróciła na dom mieszkalny drzewo. Właścicielki w czasie zdarzenia nie było w budynku, dopiero po powrocie do domu zauważyła uszkodzenia i wezwała strażaków.

naj

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do