Reklama

Robią nam dobrze?

28/05/2010 06:57

Powódź, niekończące się deszcze i osuwiska, które po kilku mokrych tygodniach zaczynają blokować drogi a nawet zagrażać domom. Tym żyjemy, tym żyją gminy. Jest też grupa osób, które martwią się o utrudnienia w dojeździe do domów spowodowane przez ludzi. We wtorek rozmawiałem z dwoma czytelnikami.

Obaj byli zdenerwowani, bo boksują się z Geofizyką czyli firmą, która z pomocą ciężkiego sprzętu prowadzi badania geologiczne na terenie powiatu. Wielotonowe samochody rozjeżdżają drogi i pola. Teraz, kiedy jest mokro, szkody są bardziej widoczne. Tymczasem według relacji obu moich rozmówców, trudno uzyskać nie tylko naprawę zniszczeń, ale i odszkodowania. Firma, jak mówi jeden z czytelników, właściciel dużych areałów ziemi dużo obiecuje zanim wejdzie w teren. Ale tuż po badaniach trudno się dodzwonić, nie wspominając o uzyskaniu odszkodowań. Mężczyzna przytacza sytuację z sprzed kilku lat, kiedy Geofizyka prowadziła badania w północnej części powiatu.

Wpuścił w teren geologów, bo obiecali odszkodowanie, naprawę zniszczeń. Na obietnicach się jednak wtedy skończyło. Z relacji moich rozmówców wyłania się taki obraz sytuacji: duża firma, duży kapitał, duże możliwości, które służą temu, by zwykłych ludzi zrobić w konia i czuć się zupełnie bezkarnie. Geofizyka zapewne też ma swoje racje. Nasza sytuacja wygląda jednak według moich rozmówców, tak: samochody rozjeżdżają okolicę. Za pomocą wibracji badają teren, niektórym nagle ginie woda w studniach, innym osuwa się ziemia. Znajdują pokłady gazu albo ropy. Po nich przychodzą inne firmy, stawiają wiertnie, wywłaszczają z ziemi. Zarabiają, a my płacimy za gaz i paliwo tyle, ile wcześniej, nasi ludzie nie mogą liczyć na odszkodowania za rozjechane drogi. Robią nam dobrze?

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do