Reklama

Pożar minivana w Sędziszowie Małopolskim. Interwencja strażaków z OSP i PSP.

09/07/2024 09:16

Zdjęcie: OSP SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI Strażacy dogaszają samochód na podwórku posesji w Sędziszowie Małopolskim.

Spis treści

Było słychać jakby uderzenia
Obawiała się wybuchu
Zawodowi i ochotnicy

W poniedziałek, 8 lipca, około godz. 20:30, strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego w Sędziszowie Małopolskim. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy strażackie.

Było słychać jakby uderzenia

Na posesji w pobliżu zbiegu ulicy Wesołej i Słonecznej palił się minivan marki Dodge. Pożar miał miejsce przy głównej ulicy Sędziszowa i po sąsiedzku z Osiedlem Młodych w Sędziszowie Małopolskim. To dlatego wydarzenie zauważyło i obserwowało wiele osób.

- Akurat odwiedzałem mamę na Osiedlu Młodych i usłyszałem najpierw jakieś głośne uderzenia. Uznaliśmy, że ktoś z rozmachem strzelił w bloku drzwiami, ale potem się powtórzyły. Zaczęły wyć syreny straży pożarnych. Myślałem, że coś się pali na osiedlu i ruszyłem do domu, bo się obawiałem, że za chwilę akcja mi uniemożliwi wyjazd. Wtedy zauważyłem dym, strażaków przy Wesołej - mówi pan Adam.

Obawiała się wybuchu

Pani Agnieszka mówi, że płomienie zobaczyła, kiedy przejeżdżała ulicą. Podjechała zobaczyć co się dzieje, ale zaraz zawróciła, kiedy okazało się, że to samochód się zapalił.

- Płomienie były chyba na trzy metry, bałam się że wybuchnie. Odjechałam kawałek i zadzwoniłam na numer alarmowy, ale strażący już wiedzieli, że się pali - relacjonuje kobieta.

Zawodowi i ochotnicy

Jednostki, które dotarły na miejsce szybko ustaliły, że w aucie nie ma żadnych osób. Gaszeniem zajęli się strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Sędziszowie Małopolskim oraz z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Ropczycach. Ponieważ auto groziło wybuchem, akcja należała do niebezpiecznych.

Płomienie udało się strażakom sprawnie opanować, pożar był już jednak tak zaawansowany, że auto jest poważnie zniszczone i prawdopodobnie nie będzie nadawało się do odbudowy.

Od gorąca i ognia mogły ucierpieć też zabudowania, bo auto stało na podwórku w pobliżu budynków.

Zobacz: Pożar remizy OSP Skrzyszów, strażacy już opanowali ogień

Zobacz: Pożar na autostradzie A4 koło Ostrowa. Palił się mercedes przewożony na lawecie