Reklama

Policja ma podejrzanego o podpalenia aut

23/04/2010 09:20

[caption id="attachment_1910" align="alignnone" width="300"]

FOTO: R.BERDO[/caption]

 

SĘDZISŻÓW MŁP. ♦ Mieszkańcy zatrzymali mężczyznę którego policja podejrzewa o podpalenie trzech samochodów w Sędziszowie Młp. Podejrzany, to Adam K., mieszkaniec podłańcuckiej gminy Białobrzegi. Mężczyzna przyznał się do podpalenia lanosa i wybicia szyby w dostawczym fordzie.



Mężczyzna wpadł w nietypowy sposób, bo przy aktywnym udziale zwykłych ludzi. - W środę, pracownicy jednego z sędziszowskich sklepów ujęli mężczyznę, który powybijał szyby w zaparkowanym w centrum miasta fordzie – wyjaśnia mł. asp. Dominika Oleś, oficer prasowy KPP w Ropczycach.



Funkcjonariusze z miejscowego komisariatu skuli kajdankami 39-letniego wandala a ponieważ był pijany, przewieźli do policyjnej izby dla zatrzymanych. Spędził tam noc. Tymczasem policjanci zdobywali dowody na to, że zatrzymany jest sprawcą podpalenia osobowego lanosa pod dworcem PKP w Sędziszowie. O sprawie przeczytasz tutaj.



Podpalacz ma 39-lat, policja przedstawiła mu zarzuty uszkodzenia forda i podpalenia na parkingu przed dworcem PKP w Sędziszowie daewoo lanosa. Grozi mu za to do pięciu lat pozbawienia wolności. Prokurator na wniosek policji zastosował wobec niego dozór policyjny. Podejrzany będzie zgłaszał się na komisariat trzy razy w tygodniu.


- Z policyjnych ustaleń wynika, że zatrzymany mężczyzna może mieć związek również z dwoma innymi podpaleniami samochodów w Sędziszowie Młp. Dochodzenie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z sędziszowskiego komisariatu – informuje mł. asp. Dominika Oleś. Chodzi o dwa auta, vw passata i vw golfa, które paliły się podobnie jak lanos we wtorek w nocy.



Na razie brakuje informacji, dlaczego piroman spod Łańcuta podpalił lanosa w Sędziszowie Młp. i co go do tego popchnęło. naj















Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do