Pożar na osiedlu

[caption id="attachment_2556" align="alignnone" width="300"]

W tym mieszkaniu na Osiedlu Młodych w sobotę zapaliły się ubrania w łazience. Dym wydostawał się na klatkę schodową. FOTO: K.LIS[/caption]

SĘDZISZÓW MŁP.♦ W sobotę, 1 stycznia w Sędziszowie Młp. paliło się mieszkanie na Osiedlu Młodych. Ogień i duże zadymienie pojawiły się na drugim piętrze w bloku numer 13. Dwie osoby wskutek zadymienia miały trudności z oddychaniem i trafiły do szpitala. Z mieszkania poszkodowanych wyprowadzili policjanci wspólnie z mężczyzną, który akurat pojawił się w bloku. Pożar prawdopodobnie miał związek z lampą naftową, którą właściciel oświetlał mieszkanie pozbawione gazu i prądu.

Policjanci wykazali się niekwestionowaną odwagą ratując wspólnie z innym mężczyzną osoby, które przebywały w zadymionym mieszkaniu. - Gdy na miejsce dojechał policyjny patrol w mieszkaniu było mnóstwo dymu i ognia. W pewnym momencie z płonącego mieszkania usłyszano głosy. Zebrani mieszkańcy powiedzieli policjantom, że pod tym adresem mieszka samotny mężczyzna. Funkcjonariusze weszli do środka. Okazało się, że w mieszkaniu przebywał 50-letni właściciel oraz jego 30-letni gość. Policjanci wyprowadzili poszkodowanych na zewnątrz. Pomagał im w tym mieszkaniec podsędziszowskiej wsi, który tego dnia był z wizytą u swojej rodziny, w bloku, w którym doszło do pożaru – relacjonuje podkom. Dominika Oleś, oficer prasowy KPPw Ropczycach. (...)Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety.

naj