Oszustwo "na policjanta", kobieta straciła 50 tys. zł

Ropczyccy policjanci odebrali zgłoszenie o kolejnym oszustwie dokonanym na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Wskutek przestępstwa pokrzywdzona straciła 50 tys. zł.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 12 września. Wtedy w godzinach popołudniowych mieszkanka powiatu ropczycko-sędziszowskiego odebrała telefon od nieznajomego mężczyzny. Rozmówca podawał się za policjanta. Powiedział kobiecie, że policja prowadzi operację wymierzoną w grupę przestępczą. Rozmówca przekazał informację, że przestępcy włamali się na rachunek bankowy kobiety i posługują się duplikatem jej karty bankomatowej, dlatego musi ona zabezpieczyć swoje pieniądze na koncie. Oszuści wyłudzili od pokrzywdzonej dane logowania do bankowości elektronicznej, gdzie dokonali zmian na jej rachunku bankowym.

To jednak nie wszystko. – Przestępca zapewnił kobietę, że należy zniszczyć jej kartę bankomatową, a w tym celu zostanie wysłany do niej pracownik, który przedmiotową kartę od niej odbierze. Pokrzywdzona oddała kartę mężczyźnie który przyjechał do jej miejsca zamieszkania i będąc na linii z oszustem podał „hasło bezpieczeństwa”. Pokrzywdzona zorientowała się, iż padła ofiarą oszustwa po tym, jak nie otrzymała informacji o blokadzie karty. Wtedy oszust się rozłączył – informuje Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach.

W konsekwencji manipulacji przestępców pokrzywdzona straciła 50 tysięcy złotych.

Policjanci przypominają, żeby w codziennym życiu stosować zasadę ograniczonego zaufania do nieznanych osób. Dotyczy to zarówno tych, którzy dzwonią, jak i pukają do drzwi mieszkań czy domów.

– Sprawdźmy dokładnie, czy na pewno reprezentują instytucję, za której pracowników się podają. W tym celu możemy zadzwonić do tej instytucji i opowiedzieć o całej sytuacji. W przypadku kiedy ktoś dzwoni na nasz numer i podaje się na przykład za policjanta i wypytuje o pieniądze lub kosztowności, wtedy trzeba przerwać połączenie! Dopiero wówczas należy zadzwonić na numer 112 i przekazać informacje na temat swoich podejrzeń – radzą policjanci.

To nie jedyne oszustwo, które w ostatnim czasie odnotowali ropczyccy policjanci. W poprzednim tygodniu starsze małżeństwo straciło prawie 70 tys. zł po tym, jak zadzwonił oszust podający się za wnuczka. Przedstawił on zmyśloną historię o tym, że córka seniorów spowodowała śmiertelny w skutkach wypadek drogowy i żeby uniknąć przykrych konsekwencji karnych potrzebne są pieniądze dla znajomego policjanta. Po gotówkę przyjechał „adwokat”, a następnego dnia małżeństwo zorientowało się, że padło ofiarą oszustów.