Pomimo wielu niesprzyjających czynników gospodarczych, Zakłady Magnezytowe Ropczyce poprawiają swoje wyniki. Władze spółki zapowiedziały także rozpoczęcie inwestycji w zwiększenie mocy produkcyjnych, a także na działania proekologiczne.
Notowany na warszawskiej giełdzie producent materiałów ogniotrwałych opublikował swoje wyniki po trzech kwartałach. W tym okresie jego sprzedaż wyniosła 377,5 mln zł, a to oznacza, że była aż o 47,4 proc. większa niż po 9 miesiącach ubiegłego roku. Na czysto „Magnezyty” zarobiły 36 mln zł, czyli o 20,5 proc. więcej.
– Za nami kolejny dobry kwartał na trudnym i nieprzewidywalnym rynku. Na warunki prowadzenia działalności w tym okresie bardzo silnie wpływała wojna na Ukrainie oraz wciąż obecna jeszcze pandemia. Dotknęły nas między innymi duże wahania cen surowców oraz problemy w ich dostępności, a także znaczny wzrost kosztów transportu – komentuje Józef Siwiec, prezes ZM Ropczyce.
Prezes spółki zaznacza, że pomimo modernizacji i optymalizacji procesów produkcyjnych firma mocno odczuła wzrost cen prądu i gazu. To właśnie one najbardziej przyczyniły się do wzrostu kosztów produkcji, które w porównaniu do ubiegłego roku zwiększyły się o 56 proc.
– Osiągnięcie takich wyników przy tym wzroście kosztów możliwe było dzięki optymalizacji procesów produkcyjnych i większemu naciskowi na wzrost ilościowy produkcji. Umożliwiło to znaczne zniwelowanie negatywnego wpływu rosnących kosztów przez wzrost skali działalności. Pomimo odczuwalnych symptomów dekoniunktury, zauważalnych zwłaszcza w europejskim hutnictwie, osiągnęliśmy istotne zwiększenie sprzedaży eksportowej, której udział w przychodach ogółem wyniósł 61 proc. - wyjaśnia prezes Siwiec.
W ujęciu branżowym, po trzech kwartałach nadal zdecydowanie największym odbiorcą wyrobów spółki był segment hutnictwa żelaza i stali. Sprzedaż do takich klientów wyniosła 195,5 mln zł i była o 55 proc. wyższa niż przed rokiem.
Przyczynił się do tego znaczny wzrost eksportu, który w tym segmencie zwiększył się aż o 82 proc. W kraju, pomimo nadal dodatniej dynamiki, pojawiły się spadki sprzedaży na wybranych kierunkach, wynikające z odczuwalnego zmniejszenia zapotrzebowania na realizację inwestycji strukturalnych.
Sprzedaż do sektora hutnictwa metali nieżelaznych przekroczyła 82 mln zł i było to prawie o 25 proc. więcej niż rok temu. W Polsce ropczyckie zakłady kontynuowały dostawy do większości producentów metali nieżelaznych, a na rynkach eksportowych do klientów m.in. w Belgii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Danii, Holandii i USA.
Wysoki poziom sprzedaży spółka odnotowała również dla odbiorców z branży cementowo-wapienniczej. Przychody wyniosły tu aż 72 mln zł i wzrosły o około 58 proc. Sprzedaż krajowa w tym segmencie stanowiła uzupełnienie dla dynamicznie rozwijającej się współpracy z partnerami zagranicznymi.
Szczególnie wysoką dynamikę sprzedaży firma utrzymywała w obrotach z cementowniami oraz wapiennikami zlokalizowanymi w Stanach Zjednoczonych, w Niemczech oraz w krajach arabskich.
Chociaż „Magnezyty” mają za sobą bardzo dobry trzeci kwartał, to na kolejne okresy władze spółki patrzą z dużą ostrożnością, bo zdają sobie sprawę z dużej nieprzewidywalności otoczenia gospodarczego. Mimo to zamierzają zainwestować miliony złotych w rozwój firmy.
– Podjęliśmy właśnie decyzję o realizacji kilkuletniego projektu inwestycyjnego w zakresie zwiększenia zdolności produkcyjnych oraz dalszych działań proekologicznych o łącznej wartości prawie 75 mln zł. Od Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec otrzymaliśmy decyzję o udzieleniu wsparcia na realizację tej inwestycji w postaci zwolnienia od podatku dochodowego – mówi prezes Siwiec.
Zwolnienie podatkowe może wynieść maksymalnie połowę kosztów inwestycji. Jej zakończenie planowane jest na połowę 2027 r.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!