Inter Gnojnica szuka obrońcy i napastnika. Być może wróci Adrian Frydło

Początkiem lutego przygotowania do nowej rundy rozpocznie Inter Gnojnica. Trener Wojciech Duduś rozgląda się za obrońcą i napastnikiem.

Kwestię ofensywnego zawodnika być może załatwi Adrian Frydło. Nastolatek wraca z wypożyczenia z Pogórza Wielopole Skrzyńskie. Nie wiadomo czy nie będzie go kusił klub wyższej ligi. – Interesują się nim porządne kluby – przyznaje Wojciech Duduś, trener Interu. Klub z Gnojnicy, jeśli będzie chciał, może „na siłę” zatrzymać Adriana, ale konkrety w sprawie jego przyszłości poznamy dopiero za parę tygodni. – Zawsze jest dobrze, gdy do drużyny wraca wartościowy wychowanek – podkreśla Duduś. Trener Interu zakłada, że z drużyny nikt nie odejdzie.

Gnojnica chciałby wzmocnić przede wszystkim formację obronną i atak, ale w klubie nie pogardziliby również bramkarzem i pomocnikiem. Z obsadą między słupkami był kłopot przez wyjazdy służbowe Juliana Oswalda. Działacze liczą, że na wiosnę J. Oswald będzie częściej dostępy. Inter ma małe szanse na powrót do A klasy w tym sezonie. Po rundzie jesiennej ma na koncie 16 punktów i traci do lidera z Bystrzycy pięć oczek. – Szkoda meczu z Kawęczynem, bo była szansa go wygrać i wtedy do Bystrzycy traciliśmy tylko trzy oczka – podkreśla Tomasz Bieś, skarbnik Interu.

Po reorganizacji rozgrywek do wyższej ligi wchodzi tylko mistrz rozgrywek B klasy, a zespół z Gnojnicy ciągle zachował szansę na wejście do wyższej ligi. Musi jednak regularnie punktować w każdym meczu drugiej rundy.  – Może być tak, że nawet zwycięstwa we wszystkich meczach rundy wiosennej nie zapewnią nam pierwszego miejsca na koniec sezonu – zaznacza T. Bieś. Inter w okresie przygotowawczym ma rozegrać 6 gier kontrolnych. Pierwszy test ma odbyć się 5 lutego, gdy rywalem Interu będzie Olchovia Olchowa. Kolejnymi rywalami będą: juniorzy Bratka Bratkowice (12 lutego), KS Stobierna-Krzywe (19 lutego), Jedność Hucisko (26 lutego), Lechia II Sędziszów (5 marca), Zawada (12 marca).