FOTO: W.NAJA[/caption] SĘDZISZÓW MŁP.♦ W środę, 11 kwietnia około 19:15 na posesji przy ulicy Partyzantów w Sędziszowie Młp. doszczętnie spalił się osobowy ford escort. Jednym z tych, którzy zauważyli ogień w pierwszych minutach był nasz redakcyjny kolega. Samochód był w remoncie i stał na boku kilka metrów od ściany budynku. - Płomienie bardzo szybko objęły całe auto, było też kilka wybuchów – mówi Dariusz Kiełek. Ponieważ ogień pojawił się blisko domu strażaka w Sędziszowie, gdzie akurat przebywało kilku druhów, miejscowa OSP błyskawicznie ruszyła do pożaru. Chwilę później pojawili się strażacy zawodowi . - Strażacy podali dwa prądy piany ciężkiej. Po przygaszeniu auto zostało sprawdzone i strażacy zakończyli akcję – informuje kpt. Bogusław Drozd, rzecznik prasowy KP PSP w Ropczycach. Strażacy zaliczają pożar do małych. naj
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie