Dwa promile na dwóch kółkach. Rowerzysta w Ociece nie przyjmuje mandatu

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego  Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach złapali w sobotę kompletnie pijanego rowerzystę. Jechał drogą przez Ociekę w gminie Ostrów. Mandatu nie przyjął.

Policjanci z drogówki chcieli wręczyć mandat w wysokości 2500 złotych. Zatrzymali 61-latka, bo jechał na rowerze w podejrzany sposób. Kiedy zbadali stan trzeźwości, okazało się, że w wydychanym powietrzu rowerzysta ma 2 promile alkoholu.

Nałożyli na niego mandat. - Kierujący rowerem skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu, dlatego jego sprawa trafi do sądu – pisze rzecznik prasowy ropczyckiej policji w komunikacie na temat zdarzenia.

Być może mężczyzna uznał, że policjanci przesadzili z wysokością kary. – (…)zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 roku, wprowadziły między innymi wyższe kary za kierowanie po alkoholu – tłumaczy rzecznik i wyjaśnia: -  Za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym, niż mechaniczny na przykład rowerem po użyciu alkoholu, grozi mandat w wysokości 1000 złotych. Jeśli kierujący jest w stanie nietrzeźwości wówczas mandat wynosi 2500 złotych.

Policjant przypomina jednocześnie, że nawet rowerzysta pod wpływem alkoholu, to poważny problem na drodze. - Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości, podobnie jaki i kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu, może mieć tragiczne skutki. Nietrzeźwi kierowcy są poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg – czytamy w notatce prasowej.

Nie wiadomo, jak ukarze mężczyznę sąd. Ten może proponowana przez policja karę obniżyć, ale może tez podwyższyć. A górna granica grzywny za złamanie przepisów drogowych to 30 000 zł.