Reklama

Co nam obiecają?

26/01/2011 08:52

Drożejąca żywność, a ostatnio również węgiel, gaz i zapowiedź, że w jego dostawach mogą być braki dla przedsiębiorstw. Do tego setki rodzin w naszym powiecie, które ucierpiały w powodzi i nadal remontują mieszkania i domy. Remontują o ile w ogóle mają za co.

Od stycznia kolejne podwyżki, bo przecież VAT idzie w górę. Piękny obrazek. Na jego tle tej jesieni będziemy przeżywać wybory samorządowe. W teorii wybieramy naszych przedstawicieli, którzy starają się wpływać na to, by żyło się nam w naszej małej ojczyźnie lepiej. W praktyce zwykle wybieramy mniejsze zło, o ile w ogóle wiemy coś o kandydatach, zwłaszcza tych na radnych. Zastanawiam się co w związku z tą nieciekawą jesienią obiecają nam ci, którzy chcą być naszymi wójtami, burmistrzami, starostami i radnymi. Czy ich wyobraźnia obejmuje to, że matki i ojcowie w tym powiecie potrzebują więcej miejsc w przedszkolach dla swoich pociech, by móc pracować? Czy będą potrafili ci kandydaci obiecać nam, a potem dotrzymać słowa, że obronią nasze lokalne drogi przed hucpą wykonawcy autostrady, który śmieje się z policji, ludzi i samorządów i wysyła ciężki transport gdzie tylko mu wygodnie? Wreszcie, czy ci ludzie mają pomysł, kompetencje i wiarę, by zmieniać naszą okolicę w miejsce, przed którym otwierają się możliwości? Boje się, że pomysł jest ten, co zawsze: byle do korytka, a potem.... coś się wymyśli.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do