Reklama

Chemiczny odór nad Hispano. Co się stało?

19/05/2011 07:53

[caption id="attachment_2802" align="alignnone" width="300"]

Żółte opary nad zakładem zwróciły uwagę przechodniów, za ogrodzeniem było widać ewakuowanych pracowników. FOTO: K.IGNAS[/caption]

SĘDZISZÓW MŁP.♦ Nad zakładem Hispano - Suiza w Sędziszowie w poniedziałek rano, 16 maja unosiła się para pochodzenia kwasowego, z nowej hali ewakuowano ponad 60 pracowników, na terenie zakładu pracowało 35 strażaków i przewinęło się 11 strażackich samochodów w tym z jednostki chemicznej w Nowej Sarzynie. Z jakiego powodu? Co się wydarzyło? Według Katarzyny Kloc z Hispano – Suiza Polska... nic takiego. Z informacji uzyskanych w komendzie powiatowej PSP, wynika, że strażacy interweniowali ponieważ niegroźnie rozszczelnił się jeden ze zbiorników z chemikaliami w wewnętrznej oczyszczalni ścieków na terenie zakładu.


Skoro jednak nic poważnego się nie stało, jak twierdzi przedstawicielka zakładu, to dlaczego podjęto tak wielkie środki ostrożności, a teraz nie można uzyskać rzeczowych odpowiedzi? Fakty są takie, że prawdopodobnie początkowo dyrekcja zakładu sama nie wiedziała co dokładnie się dzieje. Dyżurny z Komendy Powiatowej PSP około 10:30 otrzymał wezwanie z zakładu. Pojawiło się podejrzenie, że chodzi o pożar. Strażacy po przyjeździe na miejsce zastali opróżnioną z ludzi halę główną zakładu. Ewakuację przeprowadziło kierownictwo zakładu. Na pytanie, jakie było zagrożenie, które spowodowało ewakuację pracowników z hali, odpowiedzialna za kontakty z prasą w sędziszowskiej Hispano – Suizie Katarzyna Kloc w środę odpowiadała: - Nie było zagrożenia, osoby zostały ewakuowane profilaktycznie. (...)Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety.

 

naj

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do