Wypadek motocyklisty obok Motelu Super 6 - raport z przyczyn tragedii. Śledztwo policji i prokuratury w Ropczycach. Analiza prędkości i stanu technicznego pojazdów.

W piątek, w ostatnim dniu maja około 11:30 na ulicy Witosa w zderzeniu z volkswagenem golfem zginął 23. letni motocyklista. To mieszkaniec Niedźwiady, kierował hondą cbr600. Policja ustala przebieg i przyczyny wypadku. Wstępne okoliczności wskazują na to, że to kierowca samochodu zajechał drogę motocyklowi.

Ratownicy tuż po wypadku na miejscu walczyli o życie młodego motocyklisty. Mimo reanimacji zmarł. Swoją hipotezę dotyczącą przebiegu wypadku przedstawiła Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach „Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący volkswagenem, wykonując manewr skrętu w lewo, najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka motocyklistą. Pomimo podjętej reanimacji, życia kierującego motocyklem nie udało się uratować.” Służby prasowe policji napisały też, że 46-letni kierujący volkswagenem, był trzeźwy.

Do wypadku doszło obok Motelu Super 6, w którym odbywało się wesele. Prawdopodobnie kierowca auta chciał skręcić na parking przed motelem. Ustawienie pojazdów po wypadku sugeruje, że volkswagen jechał od strony ropczyckich Granic, a motocyklista od strony ronda przy Urzędzie Pracy w Ropczycach.

- Akurat wracaliśmy z tatą ze sklepu z zakupów do domu. Droga była zamknięta przez strażaków z OSP. Pytaliśmy czy to brama weselna, ale okazało się, że to poważny wypadek – mówi Marek, jeden z kierowców, których zatrzymała blokada na drodze.

FOTO: KPP ROPCZYCE

Po tym jak okazało się, że motocyklista nie żyje, policyjny technik przystąpił do zabezpieczania dowodów. Postępowanie w tej sprawie policja prowadzi pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ropczycach. Analizy, przesłuchania i ślady mają pomóc w wyjaśnieniu dokładnych okoliczności wypadku. Policjanci zbadają między innymi stan techniczny pojazdów i ich prędkość. Zniszczenia motocykla są bardzo poważna. Zdemolowany jest też cały przód auta.

Wypadek to ogromna tragedia dla bliskich. Zginął młody mężczyzna, który był na początku swojej drogi. Na jego profilu facebookowym, jeden z przyjaciół napisał motocyklowe pożegnanie „Kręć do spodu na tych niebieskich, tam już nie masz ograniczeń. LWG”. Z kolei inny „trzymaj się tam u góry. LWG!”