Reklama

W Iwierzycach lekarz jest... ale go nie ma

01/03/2020 17:00

Starosta przekonywał o nowym lekarzu. Przyszedł pacjent... ale nowego lekarza nie uświadczył. Taka historia dotarła do nas z przychodni w Iwierzycach. W zeszłym tygodniu, podczas rozmowy z Reporterem, starosta stwierdził, że do lecznicy w Iwierzycach znaleziono już nowego lekarza. Ale jak mówi nam czytelniczka – wcale tak nie jest.

O ilości lekarzy rodzinnych w powiecie, starosta ropczycko-sędziszowski, Witold Darłak, mówił nam w numerze gazety z 20 lutego, w artykule „Rosną problemy z dostępem do lekarzy”. W swojej wypowiedzi do Reportera włodarz powiatu odniósł się także do sytuacji w przychodni w Iwierzycach.

Przez chwilę był też kłopot w Iwierzycach, tam też jest już lekarz znaleziony – stwierdził wówczas Darłak.

Do słów włodarza powiatu odniosła się jednak czytelniczka, która w sprawie przychodni w Iwierzycach zadzwoniła do naszej redakcji.

Tam nie ma żadnego nowego lekarza. Wciąż jest tylko doktor Niedzielski (Jerzy, kierownik przychodni – przyp. red.). W środy przyjmuje też pani Renata Miazga-Janusz, ale ona była tutaj od dawna – mówi czytelniczka.

Mieszkanka przyznaje, że mocno zdziwiły ją słowa starosty wypowiedziane w Reporterze. By zobaczyć, czy Darłak ma rację, udała się nawet do przychodni i wypytywała o nowego lekarza. Według kobiety, pracujący tam personel nic o nowym medyku nie wiedział.

Jak więc faktycznie wygląda sprawa z nowym lekarzem w iwierzyckiej przychodni? Próbowaliśmy to ustalić u starosty.

Powinna tam być już pani Zofia Jasińska – stwierdza Darłak.

Z tych informacji, które ja dostałem, to wychodzi na to, że pani doktor już tam jest. Tylko nie wiem dokładnie od którego dnia – dodaje włodarz powiatu. Wyjaśnia także, że doktor Jasińska, ma przyjmować w Iwierzycach przez jeden dzień w tygodniu.

Słowa włodarza powiatu nie pokrywają się jednak w pełni z tym, co usłyszeliśmy od Adama Pachlity, wicedyrektora ZOZ, odpowiadającego tam za sprawy administracyjno-techniczne. Jak tłumaczy nam Pachlita, owszem Zofia Jasińska ma zacząć leczyć w iwierzyckiej przychodni. Ale jeszcze się tam nie pojawiła. Wciąż trwają też z lekarką na ten temat rozmowy

Jeśli byśmy się porozumieli, to pani Jasińska zaczęłaby przyjmować w Iwierzycach w marcu – tłumaczy Pachlita.

Wicedyrektor potwierdza natomiast, że w przypadku przybycia do Iwierzyc, Zofia Jasińska, przyjmowałaby tam przez jeden dzień.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do