
Z Reginą Małek, trenerką i założycielką Akrobatyki Ropczyce rozmawiamy o wiosennych startach jej podopiecznych, medalach, emocjach podczas zawodów i planach na wakacje. Cały wywiad ukaże się w czwartek 20 czerwca w papierowym wydaniu Tygodnika Reporter Gazeta.
Kiedy przerwa na odpoczynek po startach sukcesach i treningach? W weekend 15- 16 czerwca były ostatnie zawody i już tak naprawdę można powiedzieć, że mamy wakacje. Do startów wracamy dopiero od września.
Ale w wakacje będą obozy, zgrupowania?
Tak, jedziemy na obóz w tym roku na Mazury i cały sierpień trenujemy praktycznie codziennie.
Czyli bez startów, ale na odpoczynek zawodniczki i trenerki będą miały tylko może miesiąc, a poza tym w wakacje wytężona praca.
Tak, planuję tylko dwa tygodnie wolnego , a później ciągłe treningi. Wakacje pozwalają by popracować nad nowymi elementami, nad nowymi programami, z których można korzystać później już w sezonie. W ferie zimowe też pracujemy na tej zasadzie.
Wiosna 2024 była bardzo udana dla Akrobatyki Ropczyce...
Tak, to prawda, mieliśmy bardzo udane starty. Mamy medalistki Mistrzostw Polski Seniorów, mistrzynie Wiktorię Rymut, Emilię Królikowską i Kamilę Bizoń. Ich złoto, to tak naprawdę pierwszy nasz ropczycki medal na seniorskich mistrzostwach.
Jakie w ogóle emocje pani towarzyszyły podczas startów podopiecznych na tych mistrzostwach w Chorzowie?
Wiadomo, że był duży stres, bo tak naprawdę pierwszy raz wystawiałam trójkę seniorską. W takiej trójce, górna zawodniczka musi mieć 15 lat, dolne mogą mieć 15 do nawet 25 lat. W końcu doczekałam się seniorów i zależało mi, żeby powalczyły. Wiedziałam, że jest jakaś szansa na złoto, ale czasami może wkraść się jakiś błąd mały i już jest po medalu. Do ostatniego układu się stresowałam, nawet jak była już duża przewaga, kilku punktów.
(...)
A jak wyglądały przygotowania do ostatniego przedwakacyjnego startu na Mistrzostwach Polski juniorów młodszych?
Trenowaliśmy dwa razy dziennie do tych zawodów, bo to była jeszcze ostatnia taka szansa.
Dzieci walczyły o stypendium, więc im też zależało, żeby się dobrze pokazać.
Jak poszło juniorom?
Nasza drużyna ma 2 miejsce Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych. To dwójki Opiela Wiktoria, Franczyk Liliana i Pazdan Marlena, Kręgiel Nadia oraz trójka Wiktoria Raś, Rozenkranc Jagoda i Dłużeń Antonina.
Wróciliśmy też z dwoma brązowymi medalami Mistrzostw Polski, wywalczyły je dwójki Opiela Wiktoria, Franczyk Liliana oraz Feliks Kramarz i Rybski Alan. Dobrze poszło też innym, bo 5 miejsce zajęły Cabaj Lena i Gaweł Wiktoria, również 5 trójka Węglarz Wiktoria, Augustyn Milena i Ostafin Julia. Na 20 miejscu zawody ukończyła trójka sióstr Azeez Klara, Azeez Zosia i Azeez Hania
Rozmawiał Wojciech Naja
Całą rozmowę w której trener Regina Małek odsłania kulisy wiosennych startów, stres, niespodzianki, które spotkały jej podopieczne i atmosferę podczas zawodów publikujemy w papierowym wydaniu tygodnika Reporter Gazeta zapraszamy do sklepów po 23 numer tygodnika od 20 do 26 czerwca.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie