Reklama

Policjanci kazali dziecku „dmuchnąć”

31/05/2012 08:04

[caption id="attachment_3033" align="alignnone" width="300"]

Policyjni technicy zabezpieczyli ślady, które posłużą wyjaśnieniu okoliczności wypadku, do którego doszło na wąskiej i krętej drodze w Gliniku. FOTO: KPP ROPCZYCE[/caption]

 

GLINIK♦ W niedzielę, 27 maja po południu na gminnej drodze w Gliniku w wypadku drogowym ranna została 12-letnia rowerzystka. Dziewczynka trafiła na leczenie do szpitala po tym, jak zderzyła się z nadjeżdżającym z przeciwka renaultem. Wcześniej jednak, jak wynika z komunikatu w internecie, policja kazała jej „dmuchnąć” w alkomat.


Funkcjonariusze z Wielopola Skrzyńskiego wyjaśniają okoliczności wypadku i jak poinformowała na swojej stronie internetowej Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach: „Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca rowerem, 12-letnia dziewczynka, zjeżdżając z górki, na łuku drogi, zjechała na lewą część jezdni w wyniku czego doszło do jej zderzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem”.
Policjanci zbadali trzeźwość 41-letniej kobiety, która kierowała renaultem. Była trzeźwa. Najbardziej zaskakujące jest jednak to, że na miejscu wypadku policjanci, jak czytamy w komunikacie KWP, zbadali też stan trzeźwości 12-letniej rowerzystki. Jak się oczywiście okazało, dziecko również było trzeźwe. Ranną dziewczynkę zawieziono do szpitala.(...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

 

 

 

 

naj

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do