Boreczek i niedzielny piknik – spotkanie mieszkańców z atrakcjami dla wszystkich

Z Wojciechem Kozkiem, sołtysem Boreczku, rozmawiamy podczas niedzielnego pikniku o tym, jak się udała impreza, jak współpracują organizacje z wioski oraz jaki potencjał ma jedna z najmniejszych miejscowości gminy Sędziszów Małopolski.

Który to już taki rodzaj festynu, czy może pikniku w Boreczku?
Spotykamy się trzeci raz w naszej miejscowości i po raz trzeci obok Domu Strażaka. To jak najbardziej potrzebne dla naszych mieszkańców. To jest sposób na odpoczynek, ale też okazja do spotkania się w gronie rodzinnym czy z przyjaciółmi.

A najważniejsze, że udała się nam pogoda. Dopisali też ludzie. Mamy dużo mieszkańców z naszej miejscowości, a także z innych, którzy po prostu chcieli przyjechać i bawić się razem z nami.

Mieliście plan B na wypadek, gdyby padało? Niedzielny poranek był pochmurny...
Plan B zawsze jest, ale ten plan B na szczęście nie był potrzebny. Mieliśmy piękną aurę, może nawet trochę za gorąco, ale czego można chcieć w środku lata?

Które z atrakcji cieszą się największym zainteresowaniem?
Myślę, że jest różnie w zależności od wieku uczestnika tego pikniku. Malutkie dzieci wolą zabawy w swoim gronie, pod opieką animatorek, malowanie twarzy, tatuaże.
Starsze dzieci wybierają kącik strażacki, gdzie trzeba już użyć siły, troszkę pobiegać i bawić się trochę inaczej.
 

Jak widzę, strażacy przygotowali się bardzo solidnie do tych zabaw...
Mamy mocną drużynę strażacką. Jesteśmy w Krajowym Systemie Ratowniczym jako OSP Boreczek, dlatego musimy tę poprzeczkę co roku podnosić. Wymyślić coś takiego bardziej kreatywnego dla tej młodzieży. Może i myśląc o nich, jako o naszych przyszłych adeptach Straży Pożarnej w Boreczku.

Rozglądam się podczas pikniku, wśród strażaków w Boreczku i widzę bardzo dużo młodych ludzi...
Staramy się ściągać jak najwięcej młodzieży, ponieważ nie ma ludzi niezastąpionych. Każdy jakieś tam lata swoje ma, a służba strażaka jest bardzo wymagająca. Dlatego potrzeba dużo nauki, żeby działać na wysokim poziomie w akcjach ratowniczo-gaśniczych.

I sołtys to mówi jako strażak?
Też strażak. W strukturze OSP jestem wiceprezesem. A dodam, że jestem też w kole gospodyń, oczywiście.

To popytam jeszcze o tych panów z koła gospodyń wiejskich. To jest chyba jedyne takie koło w całej gminie Sędziszów, w którym, jeśli chodzi o panów i panie, to jest po połowie?
Nie wiem, jak tam jest na liście obecności, ale wiem, że po prostu się uzupełniamy. I to ktoś powiedział, jeżeli jest kobieta, to musi być mężczyzna i wtedy ładnie się to wszystko układa i kreatywnie można działać.

A nie walczycie o zmianę nazwy na koło gospodyń i gospodarzy?
Ja myślę, że jak się już coś przyjęło, to już nie będziemy tego zmieniać. My po cichutku będziemy sobie razem współpracować i pomagać.
 

Kto organizował niedzielny piknik w Boreczku?
Rada Sołecka, Koło Gospodyń Wiejskich Złote Piaski Boreczek i OSP Boreczek będące już w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym.
 

A kto się najbardziej napracował przy organizacji?
Wszyscy daliśmy z siebie dużo, dużo czasu poświęciliśmy, dużo pracy włożyliśmy, jak w każdą taką imprezę. A ja chciałbym bardzo serdecznie podziękować tym, którzy się zaangażowali. Mam na myśli dziewczyny z KGW i chłopaków z OSP. Naprawdę włożyli w to moc pracy i widać to podczas pikniku.

Zaangażowaniu ludzie zawsze powodują, że miejscowość ma duży potencjał. Boreczek ma też potencjał związany z tym, jak jest usytuowany?
Boreczek, choć jest miejscowością bardzo małą pod względem liczby mieszkańców i powierzchniowo, ale jest usytuowany blisko węzła autostradowego. To spowodowało, że bardzo dużo osób wykupuje tutaj działki i wiąże z tą miejscowością plany. Czasem duże plany.

Budują tu domy i tym sposobem mają dobrą komunikację z innymi miastami. Bo taki Rzeszów, Dębica czy też Ropczyce są w zasięgu praktycznie 15-20 minut jazdy samochodem.

Po prostu Boreczek jest dobrym miejscem do mieszkania?
Tak, oczywiście.

Plus firmy, które zaczynają się pojawiać w strefie przemysłowej przy zjeździe w Borku Wielkim...

Tak, tylko bardzo mała część strefy jest na terenie Boreczku, większość jest na terenie osiedla Borek Wielki. Mamy ją jednak dosłownie za płotem.