Reklama

Ognisko zachorowań w DPS-ie? Starosta: To stary temat

28/11/2020 12:40

RUDA Ponad 30 zakażeń, a wśród zarażonych zarówno pensjonariusze, jak i personel. Taką informację o wybuchu ogniska koronawirusa w Domu Pomocy Społecznej w Rudzie podał kilka dni temu wojewódzki sanepid. Starosta komunikatowi się dziwi. Bo jak mówi, ognisko zachorowań w DPS-ie, owszem było... ale prawie trzy tygodnie temu.

Komunikat o masowych wykryciach koronawirusa w ośrodku w Rudzie Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna podała w ostatnią niedzielę. Jak poinformowała wówczas WSSE w DPS-ie na terenie naszego powiatu wykryto w sumie 31 zakażeń. Dwa z nich miały dotyczyć personelu.

O ognisko koronawirusa w Rudzie zapytaliśmy w poniedziałek Witolda Darłaka, starostę ropczycko-sędziszowskiego, nadzorującego DPS-y w naszej okolicy. Włodarz powiatu nie krył zaskoczenia komunikatem WSSE. Bo jak przyznał, ognisko owszem, było, ale zachorowania zaczęły być wykrywane jeszcze w pierwszej połowie listopada. Jak wylicza w rozmowie z Reporterem Darłak, pierwsze informacje o zakażonych zaczęły spływać 10 listopada. Od tego czasu, do 20 listopada koronawirusa znaleziono jeszcze u 8 osób, w tym dwóch pracowników DPS-u.

Pewnie dlatego dopiero teraz zostało to podane – tłumaczy Darłak.

Rozmawiając z Reporterem, Darłak stwierdził, że jeśli chodzi o ognisko w Rudzie to cyt. „właściwie jest już po wszystkim”.

Takie apogeum to mieliśmy między 9 a 16 listopada – wyjawia starosta

Jak podawał nam 23 listopada włodarz powiatu, jeden z zakażonych pensjonariuszy umarł, 5 mieszkańców wciąż przebywa w izolatorium w samym DPS-ie, a 2 osoby trzeba było przetransportować do szpitala. Zakażeni członkowie personelu przebywają natomiast na domowej kwarantannie i nie wykazują żadnych objawów.

Co do zakażonych pensjonariuszy to oni wszyscy mają choroby współistniejące. Pilnowano więc, żeby te ich schorzenia się nie pogłębiały. A że mieli jeszcze potwierdzone wyniki na koronawirusa, to byli pod szczególną opieką. Większość osób miała jednak łagodne objawy i nie wymagała interwencji szpitalnej – uspokaja Darłak.

W sumie na terenie DPS-ów w Rudzie i Lubzinie przebywa około 200 pensjonariuszy.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do