Reklama

Zuzanna Wojnarowska - młoda artystka rysująca gwiazdy: wystawa Gwiazdy nocą 2020-2022, farby akrylowe, portrety, PCEK, techniki rysunku

07/02/2023 10:49

ZDJĘCIE: S. OSKARBSKI Zuzanna Wojnarowska podczas otwarcia wystawy w PCEK

Od wtorku, 31 stycznia, w Powiatowym Centrum Edukacji Kulturalnej, można oglądać wystawę plastyczną „Gwiazdy nocą”. Jej autorką jest Zuzanna Wojnarowska, uczennica Zespołu Szkół Agro-Technicznych w Ropczycach.

Młoda artystka swoją pasję zaczęła rozwijać w czwartek klasie szkoły podstawowej. Zainspirowała ją książka „Sztuka rysowania”, którą dostała od taty. Na początku rysowała różne zwierzęta, wykorzystując do tego zwykły ołówek i kartkę formatu A4.

– W 2018 r. zaczęłam rysować ludzi, głównie piosenkarzy. Rysowałam kontury bez twarzy, bo wtedy nie wiedziałam, jak się za to zabrać. Ćwiczyłam częściej cienie, proporcje i w 2019 r., gdy dostałam od brata teczkę z lepszym zestawem ołówków, zaczęłam rysować twarze – zdradza Zuzanna Wojnarowska.

W 2020 r. autorka wystawy dostała swój pierwszy szkicownik, podobrazia i farby olejne. Zauważyła jednak, że dużo lepiej maluje się jej farbami akrylowymi.

W swoich pracach często łączy farby akrylowe z czarnym i białym długopisem, żeby uwypuklić szczegóły tworzonych obrazów.

Dużą inspiracją dla Zuzanny Wojnarowskiej jest angielski beatboxer THePETEBOX, który jest bohaterem większości obrazów uczennicy ZSA-T.

Autorka wystawy wykorzystuje do wykonania swoich prac ołówek, ołówek węglowy, marker, długopis, korektor, farby akrylowe, sznurek. Tworzy na papierze, tablicach malarskich i podobraziach.

– Zuzanna uczy się sztuki tworzenia rysunku i obrazu samodzielnie metodą prób i błędów, jak zaznacza, i wobec siebie jest dosyć surowa, co z korzyścią wpływa na coraz lepszy warsztat i efekty pracy – powiedziała na wernisażu wystawy Elżbieta Orzech, opiekunka ekspozycji.

Wystawa „Gwiazdy nocą” składa się z 24 prac, które powstały w latach 2020-2022. Są to rysunki i obrazy, przeważnie portrety artystów, muzyków i aktorów.

Część prac przedstawia ciekawą grę różnych odmian bieli i czerni. Dotyczy to głównie tych starszych dzieł, bo na tych tworzonych w ubiegłym roku nie brakuje już kolorów. Wystawa będzie prezentowana w PCEK do końca kwietnia.