Reklama

Na razie będą linie, pachołki i lustra

11/03/2010 17:05

[caption id="attachment_1690" align="alignnone" width="300"]

W środę, 3 marca podczas spotkania przedstawiciele GDDKiA wspólnie z mieszkańcami Lubziny ustalali, o ile trzeba odsunąć ruch od ekranów, by bezpiecznie wyjechać z bocznej drogi. FOTO: L.SKARBEK[/caption]

 

LUBZINA♦ W Lubzinie będzie łatwiej wyjechać na krajową czwórkę, to wynik wizyty w ubiegłym tygodniu komisji z GDDKiA. Ustalała ona z mieszkańcami, jak zorganizować ruch bezpośrednio przy ekranach. Zamontowano je tak blisko jezdni, że kierowca włączający się do ruchu wjazdem obok nich musi zaryzykować i w ciemno wjechać częściowo na pas ruchu, ryzykując zajechanie drogi innym pojazdom.


- Na początek zostaną wymalowane żółte linie w tymczasowej organizacji ruchu. Następnie, jak tylko warunki atmosferyczne będą sprzyjające, wykonane zostaną lustra ułatwiające włączanie się do ruchu oraz pachołki, o które wnioskowali mieszkańcy – zapewnia Joanna Rarus, rzecznik prasowy rzeszowskiego GDDKiA. Ustalenia takie pojawiły się po wizycie komisji w Lubzinie w środę, 3 marca. - Jak dla mnie to dobrze, że w ogóle coś się ruszyło w tej sprawie. Co prawda chcieliśmy przestawienia ekranów albo chociaż ich elementów, ale zawsze to coś – przyznaje Jan z Lubziny i zaraz dodaje: - Martwi mnie tylko jedna rzecz. To, czy kierowcy na „czwórce” będą przestrzegali tych żółtych linii – mówi zaniepokojony mężczyzna.(...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

 

 

nk

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do