Reklama

Mieszkańcy oburzeni, generalna milczy

15/01/2010 08:46

[caption id="attachment_1414" align="alignnone" width="300"]

Kierowcy autobusów, aby zabrać pasażerów jadących w stronę Sędziszowa, muszą zatrzymywać się na pasie drogi E-40, bo GDKiA nie przewidziała na razie innego rozwiązania. FOTO: K.IGNAS[/caption]

 

WITKOWICE♦ Część mieszkańców Witkowic, którzy wsiadają do autobusów na przystanku w pobliżu skrzyżowania krajowej czwórki z drogą na Witkowice w stronę Sędziszowa, jest zbulwersowana, że od momentu rozbiórki wiaty przystankowej organizacja wsiadania stała się niebezpieczna. Na dodatek nie wiadomo, czy przystanek dalej będzie w tym miejscu istniał.


Gdy rozpoczęto modernizację drogi krajowej E-40 w pobliżu skrzyżowania na Witkowice istniejąca wiata przystankowa została rozebrana. Jedyną pozostałością po dawnym przystanku jest teraz słup przystankowy. Gdy jednak w jego pobliżu prowadzone były prace remontowe czwórki, pasażerowie, chcąc wsiadać do autobusów, musieli to robić w ekstremalnych warunkach. - Przede mną jeździły samochody, a za mną pracowali robotnicy i musiałam bardzo uważać - wyjaśnia Agnieszka z Witkowic. (…...) Więcej wiadomości przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do