Najważniejsze pomieszczenie sędziszowskiego Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury już lśni. Nowe fotele prężą się rzędami, błyszczy chromowany żyrandol, nowe kurtyny głębokim granatem otaczają scenę. Chciałoby się wypróbować to odnowione miejsce oglądając film albo widowisko. Pierwszą imprezą będzie tu uroczysta sesja Rady Miejskiej z okazji 529 rocznicy nadania praw miejskich Sędziszowowi Małopolskiemu. Na początku marca. Będzie otwarta dla mieszkańców.

Odbiór sali widowiskowej po remoncie, końcem ubiegłego tygodnia, zbiegł się z rozpoczęciem remontu foyer. Chodzi o drugie największe pomieszczenie na parterze budynku. Tu znajduje się szatnia oraz kiosk z napojami i popcornem. Tu były też prezentowane czasowe wystawy.

Ten obrót sytuacji może być zaskoczeniem, bo burmistrz Bogusław Kmieć zapowiadał, że chce uruchomić kino szybko, najlepiej w połowie stycznia. pisaliśmy o tym w połowie stycznia w papierowym wydaniu Tygodnika Reporter Gazeta. Tutaj można przeczytać jak przez dwa miesiące komplikował się remont.
Montaż foteli na sali widowiskowej jednak się opóźnił. – Początkowo nie mieliśmy w planach remontu foyer. Ale ze względu na ograniczenia ilości widzów związane z piątą falą pandemii, a także chęcią kompleksowego zamknięcia inwestycji związanych z kinem, rozszerzyliśmy zakres prac. Dzięki temu, po ich zakończeniu, bez kolejnych przerw będziemy mogli cieszyć się kinem – mówi burmistrz Bogusław Kmieć.
Burmistrz tymczasem testował już nowe fotele i jest zadowolony. - Zdecydowanie większy komfort niż był do tej pory. Fotel były specjalnie projektowane do naszej sali uwzględniając istniejące tu przewyższenia i długość stopni – ocenia Kmieć, choć podkreśla, że jeśli chodzi o komfort, to jest to jego subiektywna opinia i ma nadzieję, że będzie podzielona przez pozostałych użytkowników.
O problemach z nowymi fotelami pisaliśmy miesiąc temu. Już wtedy burmistrz informował, że wykonawcy dwukrotnie przedłużano termin realizacji. Po raz drugi, do końca 2021 roku. Ostatecznie zwycięzca przetargu, czyli przedsiębiorca z Pomorza i tak nie wywiązał się z umowy w terminie. - Wykonawca ma z tego powodu naliczone odsetki za 26 dni opóźnienia. Wysłaliśmy mu, z godnie z umową, notę obciążeniową na blisko 26 tysięcy złotych – wyjaśnia Bogusław Kmieć.
Ile kosztowała modernizacja sali widowiskowej? - Ponad 500 tysięcy złotych, przy czym 260 tysięcy pochodzi z dofinansowanie z Ministerstwa Kultury – mówi burmistrz. Oprócz wymiany foteli pieniądze pokryły wymianę kompletu kurtyn na scenie, położenie atestowanej wykładziny na sali, odnowienie boazerii, ścian i sufitu, naprawę żyrandola i montaż oświetlenia LED wokół widowni. Ma to poprawić bezpieczeństwo. A chyba najważniejsze, że teraz sala ma być klimatyzowana.
Podczas modernizacji udało się utrzymać spójność wystroju. Sędziszowianie utracili chyba jednak, ten specyficzny zapach… historii, który przez lata był wyczuwalny po zajęciu miejsc na Sali widowiskowej.







Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie