Reklama

Dla kierowcy hulajnogi areszt oraz mandat - poza terenem zabudowanym policja zatrzymała 28-latka poszukiwanego listem gończym

Ewidentnie to był pechowy 13 czerwca dla kierowcy hulajnogi. Wpadł w oko drogówce, bo wyjechał na drogę poza wsią. A historia zakończyła się dla niego w więzieniu, gdzie zapomniał zgłosić się na odsiadkę.

Wypuścił się poza teren zabudowany

W czwartek w Górze Ropczyckiej człowieka na elektrycznej „hulajce” zauważyli policjanci z drogówki.

W terenie zabudowanym pewnie by nie zwrócili na niego uwagi, ale „poruszał się jezdnią, gdzie prędkość dopuszczalna to 90 km/h” - funkcjonariuszka z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach tłumaczy przyczynę kontroli. Groził mu mandat, a skończyło się odsiadką.

Wrzucili na "bęben" 

Drogówka szybko ustaliła, że kierowca ma 28 lat i jego policyjna kartoteka świeci się na czerwono.

- Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 28-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Ostrołęce celem odbycia kary pozbawienia wolności – relacjonuje st. sierż. Agnieszka Olszowy, oficer prasowy KPP w Ropczycach.

Areszt i pech do końca

Policjanci z Zespołu Ruchu Drogowego zapakowali do radiowozu hulajnogę i jej pechowego kierowcę.

„Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, skąd trafił do zakładu karnego” - relacjonuje policja.

A że to był 13, to i tak „Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym” - piszą służby prasowe. Jak pech, to pech na całego.

 

Miejsce zdarzenia mapa Ropczyce

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: KPP W ROPCZYCACH Aktualizacja: 18/06/2024 22:26
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do