Hak strzaskał czaszkę, potrzebny był helikopter - galeria ZDJĘĆ

[caption id="attachment_3023" align="alignnone" width="300"]

Lądowisko, na którym w środę wylądował Eurocopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabezpieczali strażacy z KP PSP w Ropczycach. Helikopter na miejsce dotarł przed wozami, które ruszyły z Ropczyc, stąd pilot miał trudności ze zlokalizowaniem miejsca wypadku. Ratownicy przenieśli poszkodowanego na noszach do helikoptera. Od momentu lądowania śmigłowca do jego odlotu upłynęło kilkanaście minut. Ratownicy musieli bowiem przygotować poszkodowanego do transportu. Całą akcję obserwowało kilkudziesięciu mieszkańców Bystrzycy, których zaalarmowały jadące na sygnałach wozy strażackie i kołujący nad okolicą śmigłowiec. FOTO: W.NAJA[/caption]     BYSTRZYCA SĘPIA♦ W środę, 2 maja po 16:00 w Bystrzycy Sępiej w gminie Iwierzyce interweniowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, kiedy ciężko ranny został 29-letni traktorzysta, który usiłował z pomocą liny przewrócić ciągnikiem pień drzewa w swoim ogrodzie. Najprawdopodobniej w czasie pracy naciągnięta lina odczepiła się, a hak uderzył mężczyznę w głowę i spowodował poważne obrażenia. W sprawie wypadku w Bystrzycy Sępiej Prokuratura Rejonowa w Ropczycach na razie nie wszczęła śledztwa. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku i przedstawili prokuraturze wstępne wyniki ustaleń. - Funkcjonariusze ustalili na miejscu zdarzenia, że Sławomir D. wyciągając ciągnikiem konar drzewa za pomocą metalowych lin zakończonych hakiem, w trakcie wyciągania doznał urazu czaszkowo mózgowego. (...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety         naj