
Marek Antosz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sędziszowie Małopolskim, mówi o frekwencji na kąpielisku Lazurowe Wybrzeże w Czarnej Sędziszowskiej w pierwszych dwóch tygodniach. Również o tym, które z nowości na plaży cieszą się największym zainteresowaniem.
Ponad dziesięć tysięcy dochodu i ponad dwa tysiące osób w ostatnią niedzielę czerwca.
A teraz Lazurowe Wybrzeże znowu gotowe na upał...
Na to wygląda i też liczymy na powtórkę albo jeszcze lepsze wyniki.
Jak się przyjęły nowości na kąpielisku, z czego plażowicze najchętniej korzystają?
Bardzo fajnie, zainteresowanie jest duże. To widać właśnie po porównaniu dochodów z ubiegłego roku i z bieżącego. Procentowo zwiększają się środki na bieżącą działalność kąpieliska.
Mamy teraz na przykład 20 leżaków do dyspozycji i w ostatnią niedzielę, w przeciągu pół godziny wszystkie były wypożyczone. Myślimy, by może na przyszły sezon dokupić tego sprzętu ze względu na duże zainteresowanie.
Ile kosztuje wynajęcie takiego leżaka?
To 10 zł na cały dzień, także myślę, że cena jest przystępna. To są leżaki hotelowe, na których bardzo wygodnie można leżeć, poczytać książkę, czy też popalać się.
A można na kąpielisko ze swoimi leżakami przyjść, skoro te tak szybko się kończą?
Tak, można.
Zobacz: Co nowego w tym roku na kąpielisku Lazurowe Wybrzeże
Jak to jest z miejscem pod tymi sztucznymi palmami? Gratis, tylko kto pierwszy ten lepszy?
Miejsce przy palmie jest gratis. Decyduje, kto wcześniej wstanie i zajmie je.
Czyli jedyna opcja dla śpiących dłużej, to położyć się obok i czekać, aż cień się przesunie. Jest ryzyko, że te sztuczne kokosy spadną na głowę?
Nie ma, nie ma (śmiech). Na razie jeszcze nie mieliśmy takiego incydentu i przypadku, więc wszyscy są zadowoleni.
Jak, poza tą rekordową niedzielą, wyglądało pierwsze kilkanaście dni, jeśli chodzi o liczbę plażowiczów?
Ostatnia niedziela czerwca to był drugi weekend po otwarciu. Ten pierwszy weekend po otwarciu był spokojny, ale i pogoda jeszcze nie była tak sprzyjająca plażowaniu. Sprzedaliśmy wtedy ponad 700 biletów, Natomiast ta ostatnia niedziela pozytywnie nas zaskoczyła i myślę, że to taki dobry prognostyk na przyszłość.
W ciągu tygodnia, kiedy było zimno, tłumów raczej nie było?
Było mało osób, tak naprawdę tylko pojedynczy wypoczywający.
Nawet jeśli są chmury i wiatr, a ktoś przyjeżdża, to o ratownika może być spokojny, będzie na kąpielisku?
Tak, ratownik dyżuruje cały czas, od 10:00 do 20:00. Przy okazji apelujemy tutaj o ostrożność i o kąpiel w godzinach dyżuru ratownika. Mieliśmy ostatnio przykry incydent po godzinie 20:00, kiedy tu ratowników już nie było. Młody mężczyzna podczas kąpieli potrzebował pomocy. Na szczęście dobrze się wszystko skończyło. Zapraszamy, kiedy jest ratownik.
Zobacz: Incydent podczas kąpieli na Lazurowym Wybrzeżu
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie